Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dziękujemy, że podjęliście razem z nami, walkę o życie i zdrowie Antosia. Dziękujemy za wsparcie, razem zrobiliśmy wszystko, by Antoś zobaczył jeszcze lepszy świat. Antoś już z nowego domu przesyła Wam wielkie DZIĘKUJĘ . Antoś zostanie jeszcze wykastrowany. Pozostałe pieniążki zostaną przeznaczone na pomoc innym potrzebującym zwierzętom. A nas czeka jeszcze walka w sądzie przeciw opiekunom Antosia.
Ogromne cierpienie psa... Pies zjadany żywcem. Muchy i larwy wszędzie, w ranach, skórze, ropie nawet w uszach i oczach. Odwodniony, skrajnie wycieńczony, nawet już się nie odganiał od nich i nie bronił.
Taki widok zastał nas na kolejnej interwencji. Na działce wyglądającej na opuszczoną zastaliśmy tego biednego i niewyobrażalnie cierpiącego psa. Na szyi miał uwiązany łańcuch, który wrastał w skórę, powodując wielkie rany, cieknąca krew, ropa i ta olbrzymia ilość much i larw na nim. Zdjęcia i "zapach" nie oddają tego, co zobaczyliśmy i poczuliśmy na miejscu.
Pies został natychmiast zabrany do lecznicy, był apatyczny, zrezygnowany, poddał się... W lecznicy przez kilka godzin trwało oczyszczanie ran z larw, to była walka z czasem... rokowania są na razie ostrożne.
Ale on poczuł, że to jego ostatnia szansa, podjął tę walkę z nami...
Pomóżcie ją podjąć razem, walkę o jego życie i zdrowie. Bardzo prosimy o wsparcie, a my zrobimy wszystko, by on zobaczył jeszcze lepszy świat.
Laden...