Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Generalnie pieski w mieście mają zupełnie inne życie niż na wsi. I ja to naprawdę nie mówię, że lepsze czy gorsze, bo i tu i tu są fajne rzeczy. Na wsiach pieski mogą biegać po fajnych podwórkach, chodzić na spacerki tam gdzie jest dużo zielonej trawki. Mnie jednak nie było to dane, całe swoje życie spędziłem w budzie na dość krótkim łańcuchu. Marzyłem od zawsze o tym, żeby tak zwyczajnie sobie pobiegać… Jakiś rok temu pojawił się jeszcze jeden problem, połamałem sobie ząbki na dole i bardzo mnie bolą kiedy jem. Staram się języczkiem od razu pakować jedzonko do gardła, ale nie zawsze mi się udaje, a w sumie to częściej się nie udaje niż udaje…
Kiedy pani u której mieszkałem zdecydowała się mnie oddać ciociom to powiem Wam że sam nie wiedziałem czego się spodziewać, innego życie niż ten łańcuch nie znałem. Jest jednak cudownie… Chodzę na spacerki do ogródka, mogę biegać ile chcę, śpię w domku, co mi się najbardziej podoba kiedy jest burza, bo się aż tak nie boję. Niedługo też pojadę do psiego dentysty i nie będą mnie już ząbki bolały. Ciocie mówią, że będę miał kiedyś takie prawdziwy dom, na zawsze, ale dla mnie już ten azyl dla piesków to raj…
Arielek zapewne całe życie spędził na łańcuchu, nie wie co to są zabawki, boi się zapinania w szeleczkach, ale wierzymy, że z czasem wszystkiego się nauczy. Najważniejsze żeby tak szybko jak to możliwe znalazł dom, ale zanim będzie mógł do swojego domku pojechać musimy mu zbadać krew, wykastrować, odrobaczyć, odpchlić, zaszczepić na choroby zakaźne i na wściekliznę i koniecznie musimy zabrać go na zabieg do dentysty. Arielek ma połamane ząbki i wiemy już że te bardziej uszkodzone musimy wyrwać. Błagamy Was o pomoc, same nie damy rady...
Laden...