Nowe życie Kacperka

Obroża zszyta spinaczem, zniszczona, z wielkim kółkiem. Wychudzony, zaniedbany psiak, który już od ponad tygodnia przebywa pod opieką fundacji po tym, jak został znaleziony przypadkie 😢

Witamy w rzeczywistości psów poniewieranych. Zdecydowanie takim psiakiem był Kacperek. Rozpoczniemy walkę o jego życie? O jego szczęście?

Po pierwsze:
Kacperek trafił z chorą łapką, która cały czas była w powietrzu, nie stawał na nią. Oj obaw było mnóstwo, a przede wszystkim, że łapka jest złamana. Na start wykonane zostało zdjęcie RTG, które na szczęście ukazało, że złamania nie ma. Ale był stan ropny, grzybiczy, który pojawił się już dawno‼ Ból, swędzenie niemiłosierne.

Po drugie za Kacperkiem zabieg kastracji, na szczęście udało się szybko umówić zabieg. I na ten cel zbieramy fundusze - a także na pokrycie kosztów RTG, maści, którą Kacperek miał smarowaną łapkę, zabiegu kastracji. Już mamy pierwszą fakturę za wszystkie powyższe usługi. A przed nami? Szczepienia na choroby wirusowe i wściekliznę. Odrobaczenie. Odpchlenie.

To, co pomożecie? W kolejnym poście informacjie o Kacperku dot. adopcji, tak tak szukamy dla psiaka domu.