Pietia - czekają go kosztowne zabiegi i badania. Dobroczyńcy - prosimy o pomoc.

Pietia to kot środowiskowy. Trafił do nas, bo w miejscu bytowania, bez leczenia już dawno by go nie było. Pietia to kot przewlekle chory, z odrastającym polipem, ogólnie bardzo chorowity. Ale jest i wymaga leczenia, bardzo drogiego leczenia i bardzo drogiej diagnostyki.

Nie mogę w tej chwili czekać na opis od Pani Prezes, która ładnie, fachowo i z sercem całą tę sytuację by opisała. Jak tylko znajdzie chwilę to to zrobi, a ja podmienię lub uzupełnię treść.  Jako hospicjum mamy świadomość, jakie zwierzęta do nas trafiają, mamy świadomość, że koszty ich leczenia diagnostyki są ogromne, ale nie po to do nas trafiają, by tego nie robić, ale właśnie po to, by to robić. 

Pietia jest po tomografii i rinoskopii. Czekają go dwa skomplikowane zabiegi, jeszcze jedna tomografia i nie wiadomo co jeszcze. Mam nadzieję, że Pietia da radę. 

Choć to tylko kilka słów na razie. Bardzo Państwa proszę o pomoc w zebraniu potrzebnych środków. Mam nadzieję, że się uda. 

Z góry dziękuję. 
Jacek.