Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy wszystkim którzy pomogli nam w ratowaniu Pixelka❤️❤️❤️❤️❤️
Kochani udało się!!!
Do końca nie wiemy co mu było🤔
Może mykoplazmy? Nie wiemy, bo ostatecznie w badaniu nie wyszły.
Na szczęście jego wyniki krwi są lepsze i jego stan się unormował. Cały czas jest na antybiotyku.
Robimy mu kontrolne badanie krwi ale wyglada na to że najgorsze już za nami 🥳
Dziękujemy bardzo, że nie zostaliśmy z tymi problemami sami, że możemy liczyć na Waszą pomoc.
Piksel trafił do nas jakiś czas temu. Malutka, czarna kuleczka. Niestety w tym czasie był „wysyp” kocich maluszków i cały czarny spokojny kot nie cieszył się wzięciem. Pojawił się na zdjęciach w naszym kotangensowym kalendarzu. Okazał się cudowną kocia mamą i w domu tymczasowym zastępował nowoprzybyłym maluszkom mamo-tatę wylizując je i pozwalając się im ciumkać.
Jeździł z nami na kotangenowe bazarki, gdzie pomagał sprzedawać fanty świąteczne. Część z Was mogła go spotkać. Jeździł też do szkół gdzie pomagał przybliżyć dzieciom kocie problemy. Niestety w tym czasie zaczął chorować strasznie chudnąc i okropnie się ślinić. Potrzebne były badania, by wykluczyć najgorszą chorobę FIP. Zrobiliśmy mu pełne badanie krwi testy na choroby wirusowe oraz usg. Okazało się ze cierpi na żółtaczkę oraz ma agresywne plazmocytarne zapalenie dziąseł.
Na szczęście pozostałe wyniki są dobre i wykluczyliśmy FIP. Potrzebna była niestety operacja usuwania zębów. Wciąż walczymy z żółtaczką, ale kocurek czuje się już lepiej. Być może mieliście okazje poznać Pixelka osobiście. To wspaniały i mądry kot. Niestety dopadła go choroba autoimmunologiczna. Kocurek dzielnie pomagał nam przez cały czas jako koci wolontariusz a teraz sam potrzebuje pomocy ♥
Pomożecie?
Laden...