Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Udało się zebrać kwotę potrzebną na leczenie i rozpocząć podawanie komórek, co dawało poprawe stanu kocurka. Niestety w styczniu 2015 roku rozwinął się u Pixela FIP i kocurek odszedł.
Kotkiem, którego chcielibyśmy Ci przedstawić, jest Pixel.
Pixel to chodzący wulkan energii, który nie miał szczęścia w swoim kocieństwie, ponieważ trafił w ręce nieodpowiedzialnych ludzi. Prawdopodobnie poprzez uderzenie tępym narzędziem zostal uszkodzony jego kręgosłup. Wydawać by się mogło, że nic się nie stało, skoro PIxel chodzi o własnych siłach, ba! biega, lata po ścianach. Niestety, uszkodzenie okazało się bardzo poważne dla jego układu wydalniczego.
Gdy Pixel trafił do naszej Fundacji, myśleliśmy, że posikiwanie i popuszczanie to ze stresu. Jednak okazało się, że Pixel w ogóle się nie stresuje. "Po prostu" sam biedny nie wie, że czasami pozostawia coś za sobą. Równocześnie dzielnie chodzi do kuwety, chce się załatwić, ponieważ tak został nauczony i chce być czyściutkim kotkiem.
Rezonans magnetyczny we Wrocławiu pokazał, że uraz jest nieperowalny, ponieważ już jest zbyt stary. Jedyną nadzieją są terapie eksperymentalne. Dlatego też chcemy spróbować przywrócić mu pełną sprawność poprzez terapię komórkami macierzystymi. Niestety, koszt ich podania to 800 złotych, które musimy zebrać żeby pomóc Pixelowi.
Dlatego też bardzo prosimy Cię o wsparcie naszego pięknęgo Malucha, który wygląda jakby miał makijaż na oczach:)
Laden...