Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
DZIĘKUJEMY <3
Dunaj jest już po całej serii leku. Czuje się bardzo dobrze a objawy kociego kataru nie nawracają.
Teraz szukamy dla niego najlepszego na świecie domu stałego.
Kto z Was pamięta naszego podopiecznego Dunaja? Dla tych, co nie pamiętają, przypominamy jego historię. Dunaj trafił do nas na leczenie z poznańskich Smochowic jako kot wolno żyjący. Zadanie było proste - 3xW wyleczyć, wykastrować i wypuścić. Niestety udało się zrealizować tylko jedno W i nie chodzi o wyleczenie ani tym bardziej wypuszczenie.
Dlaczego ?
Dunaj okazał się nosicielem wirusa FIV oraz FeLV. Oznacza to, że nigdy nie wróci na wolność. Większość schronisk/fundacji usypia takie koty. My nie bo Dunaj nie jest gorszy od innych kotów mimo nosicielstwa. Jest cudownym, kochającym ludzi miziakiem. Na nasz widok pokazuje brzuch i prosi o głaskanie. Dlatego Dunaj został po tej stronie świata. Niestety z jego zdrowiem nie jest dobrze. Wirusy atakują układ odpornościowy kocurka i ma nawracające zapalenie oskrzeli i wysoką gorączkę, wtedy też przestaje jeść.
Dunaj, by stanąć na nogi, musi dostać drogi lek - interferon. Niestety jego koszt znacznie przekracza nasze możliwości finansowe na ten moment i nie możemy zakupić preparatu. Koszt kuracji to aż 3200 zł. Dwie pierwsze serie musi otrzymać w ciągu 14 dni a ostatnią po 2 miesiącach. Na już potrzebujemy dla niego 2000 zł. Czy pomożecie nam ocalić jego życie?
Laden...