Ratujmy stare kotki u Emilki

Zabrane z ulicy. Stare, chore, często połamane, wymagające systematycznej opieki lekarskiej. 

Los ich nie oszczędzał! Niedożywione, z przewlekłymi, nieleczonymi  chorobami, bytujące w skrajnie trudnych warunkach, walczące o każdy kęs jedzenia, żeby przeżyć kolejny dzień! Takich właśnie 25 kocich nieszczęść znalazło schronienie, opiekę, pełną miskę i najważniejsze wielkie serce u Emilki. 

Ale środków na utrzymanie obecnego stadka ciągle brakuje. Choroba goni chorobę! Niewydolności nerek, wątroby, choroby trzustki, guzy, białaczki - to niektóre z chorób u kociaków Emilii.

Koszty leczenia są bardzo wysokie. Diagnoza i wizyty weterynaryjne to tylko początek. Jeszcze dochodzą systematycznie brane leki, dojazdy do lekarza. Ciężko utrzymać tak sporą gromade chorych kotków jednej osobie w dodatku na emeryturze. Pani Emilia z wielkim oddaniem opiekuje się chorymi podopiecznymi. Stara się zapewnić im odpowiednią opiekę specjalistyczna w przypadku kiedy zachodzi taka konieczność. Ciężej chore zwierzaki przechodzą trudne, skomplikowane operację, mają możliwości korzystania z usg, przeswietlenia, diagnoz wynikających z bardzo szczegółowych badań krwi lub korzystania z lekarzy specjalistów. 

Zebrane środki przeznaczone będą na opłacenie zaległych faktur w lecznicach, zakup karmy, środków do pielęgnacji zwierząt oraz dalszego leczenia. W imieniu podopiecznych Emilia prosi o wsparcie finansowe.

Pani Emilia pomaga zwierzętom od przeszło 30 lat. W ciągu jej wieloletniej działalności spod jej cudownych rąk wyszło do nowego domu wiele psów i ponad 300 kotów.

 Pomozcie Emilce w leczeniu i utrzymaniu tych biednych kocich nieszczęść !!