Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dilarka walczy nadal. Niestety w miejscu operacji wdało się zakażenie. Sączy się ropa i krew. Kocina jest wyjątkowo dzielna i wyjątkowo ufna. Pozwala wykonywać przy sobie wszystkie niezbędne czynności, nie prycha, nie gryzie, nie drapie. To cudna kochana istotka, która czuje, że chce się jej pomóc. Prosimy, trzymajcie za nią kciuki!
Pomiędzy stertą desek i innych śmieci coś się ruszało, krzycząc przeraźliwie. Zaniepokojona tym dziewczyna, która przechodziła obok, wezwała straż, prosząc o pomoc. Akcja ratunkowa trwała ponad godzinę, aż udało się wydobyć przerażonego, obolałego, wrzeszczącego wniebogłosy kota.
Natychmiast trafił do gabinetu weterynaryjnego, w którym poddano go badaniom. Miał bardzo obniżone parametry, a do tego badanie RTG wykazało, że kot ma okropnie połamane, pogruchotane wręcz obydwie tylne łapeczki.
Koszt dotychczasowych badań i hospitalizacji sięgnął już tysiąca. Operacja ortopedyczna będzie kosztować blisko 4 tysiące złotych plus dalsza hospitalizacja i rehabilitacja. Nie wahaliśmy się ani chwili, decyzja o leczeniu była natychmiastowa. Musimy tę biedaczynę uratować, dając szansę na wspaniałe życie, tym bardziej że wole życia i walki o nie ma ogromną. Błagamy o każdy grosik wsparcia dla Dilary!
Laden...