Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Koteczek trafił do domu tymczasowego do Moniki w Skarżysku, wykonano operację łapeczki i przy okazji kastrację. Kocurek jest cudownym przytulakiem, który oczekuje na adopcję, ale z racji operacji ortopedycznej przymusowo spędza czas w klatce kennelowej, aby nie obciążać operowanej łapeczki.
Będziemy musieli założyć na niego zbiórkę ponownie, ponieważ zebraliśmy niespełna 700 zł, a koszty w pierwszej klinice (za diagnostykę, hospotalizację, RTG, leczenie) wyniosły już ponad 700 zł, podczas gdy wciąż czekamy na fakturę za operację, a przypuszczamy, że nie będzie ona niższa niż 1000 zł.
Cieszymy się jednak ogromnie, że mogliśmy tego wspaniałego kocurka uratować i dać mu szansę na lepsze jutro i to dzięki Państwa pomocy!
Ten piękny, radosny kocurek miał wyjątkowo dużo szczęścia, bo otarł się o dramat. Kilka miesięcy temu przybłąkał się do pewnej rodziny. Przychodził na ich trawnik, łasił się i chętnie korzystał z poczęstunku, którym zaczęli go witać. Rodzina wreszcie zdecydowała się, że kotek pozostanie z nimi.
Chłopak był tzw. kotem wychodzącym, odwiedział swoich czworonożnych kumpli z sąsiedztwa, wygrzewał się na słońcu na pobliskich skarpach, a wieczorem wracał zmęczony i głodny, by nabrać sił na kolejny dzień podboju okolicy.
Niestety pewnego dnia tak radośnie pomykał za swoim kolegą, że wybiegł na ulicę wprost pod nadjeżdżające auto. To była chwila i uderzenie wyrzuciło kota na pobocze. Opiekunowie natychmiast zawieźli kotka do gabinetu weterynaryjnego.
Okazało się, że kot wymaga operacji ortopedycznej, ale wskutek wypadku ma bardzo podniesione parametry wątrobowe. Dlatego z zabiegiem należy poczekać. Hospitalizacja i operacja niestety dadzą bardzo pokaźną kwotę. Opiekunowie tłumacząc się trudną sytuacją finansową, poprosili nas o przejęcie opieki nad kotem.
Mimo, że i my nie dajemy już rady podołać kolejnym wydatkom, nie mogliśmy odmówić i tak ten słodziak trafił pod nasza opiekę. Teraz jest na kroplówkach i specjalnych preparatach mających poprawić jego parametry, aby lek. wet. ortopeda mógł wykonać zabieg, bo biegnący czas niestety działa na niekorzyść.
Bardzo gorąco prosimy Was o pomoc w sfinansowaniu kosztów tego chłopaka, który mimo obolałego ciałka pokazuje, że jest kotkiem z charakterem, bardzo radosnym i towarzyskim. Pomożecie?
Laden...