Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziękujemy za każdy grosz, który przekazaliście na leczenie i operacje Misia. Pragniemy Wam przekazać wspaniałe wieści!!! Misiu nie tylko czuje sie lepiej ale od kilku dni mieszka też w nowym, cudownym domu. Jedną Panią tak bardzo poruszyła historia Misia że postanowiła podarować mu swoje serce i bezpieczny dom.
Dziękujemy że wspieraliście naszą akcję i przyczyniliście się do zmiany życia Misia na lepsze. ♥♥
Jesteś odpowiedzialny za to co oswoiłeś, ale czy naprawdę tak jest? Jak wiele bólu i cierpienia może znieść poniżane i złamane psie serduszko? Jak pokazała sprawa naszego nowego podopiecznego Miśka niestety bardzo wiele. Psiak, który trafił pod naszą opiekę, został potrącony przez samochód i w wyniku wypadku jego przednia łapka została złamana. Osoba, która go znalazła, była odpowiedzialna i próbowała psu pomóc. Jednak sprzeciwił się temu jego tak zwany „właściciel”.
Psiak samotnie błąkał się po ruchliwej drodze, a może po prostu uciekł, bo nie wytrzymał już tego jak traktował go były już "właściciel", a tak naprawdę oprawca. To, co zobaczyliśmy, przekroczyło granice naszej wyobraźni! Psiak praktycznie nie ma zębów! Są starte do dziąseł! Misiek prawdopodobnie przez wiele lat dostawał do jedzenia tylko kości i inne niewartościowe odpadki. Nie chcemy nawet myśleć, że część ząbków została mu wybita, ale niestety jest to możliwe, gdyż jego były "właściciel" dopuścił się już wcześniej znęcania nad zwierzętami.
Misiu jest w bardzo złym stanie zdrowotnym, co jest wynikiem wieloletnich zaniedbań, braku odpowiedniej karmy, leczenia, podstawowych zabiegów weterynaryjnych i warunków bytowych. Był masakrycznie zapchlony i zarobaczony. Paradoksalnie wypadek uratował go od dalszego życia w dramatycznym miejscu! Teraz Misiu jest już bezpieczny, jednak wymaga specjalistycznego leczenia. Jego łapka została włożona w gips, być może konieczna będzie też operacja. Psiak jest wycieńczony, wymaga suplementacji witaminowej i wysokoenergetycznej karmy. Z uwagi na swój stan konieczna jest też hospitalizacja w lecznicy weterynaryjnej, aby Misiu cały czas był pod czujnym okiem lekarzy.
Bardzo prosimy Państwa o pomoc finansową dla Misia. Prosimy też o to, abyście trzymali kciuki za szybki powrót do zdrowia! Dziękujemy, że reagujecie na krzywdę zwierząt i że dzięki Waszym darowiznom możemy skutecznie pomagać!
Łódzkie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami.
Laden...