Uroczy Diki prosi o wsparcie w leczeniu dziąseł!

Kochani, wydatki gonią wydatki… Uruchamiamy kolejną małą zbióreczkę. Dla kotka Dikiego nie mamy wyboru, Diki zamieszkał w schronisku 10 lipca 2019 roku wraz z mamą i dwójką rodzeństwa. Jako jedyny z całej rodziny nie zaznał szczęścia i nie znalazł nowego domku. Jest kotkiem zdystansowanym, nie ufnym, a na widok człowieka ucieka i unika kontaktu.

Potrzebuje więcej uwagi, troski i kontaktu z człowiekiem, by zaufać. Nie jest groźny, można wziąć go na ręce, coś przy nim zrobić, ale on wyraźnie sygnalizuje swoją nie chęć...

W ostatnim czasie Diki mimo swojego młodego wieku – bo ma zaledwie dwa lata, zaczął chorować, schudł, nie chciał jeść, po badaniach okazało się, że ma plazmocytarne zapalenie jamy ustnej u kotów to niezwykle bolesna choroba rozpoznawana w praktyce lekarsko-weterynaryjnej. Charakteryzuje się ciężkim zapaleniem dziąseł, błony śluzowej policzków oraz tylnego odcinka jamy ustnej. Choroba dotyka koty w różnym wieku.

W wyniku choroby musiał mieć przeprowadzony zabieg usunięcia zębów, zabieg wykonany został w Centrum Weterynaryjnym w Łodzi u doktora Jacka Szulca.

Prosimy o malutkie wsparcie w spłacie faktury.

Będziemy wdzięczni za najdrobniejsze wpłaty. Staramy się ratować każde zwierzę w potrzebie, robimy, co możemy, ale czasami potrzebujemy Waszej pomocy. Diki to kot, który jest u nas najdłużej… Zasługuje na pomoc i ratunek ze strony specjalistów.