Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Drodzy Przyjaciele,
z całego serca chcemy Wam podziękować za wsparcie naszej zbiórki i niesamowitą pomoc, którą okazaliście. Niestey Pestka odeszła, ale dzięki Wam bez bólu i cierpienia. Dziękujemy
Kilka dni temu odezwał się do nas TOZ ze Szczytna. Pilnie poszukiwali ratunku dla kota, który od trzech tygodni przebywał w jednej ze Szczytnickich lecznic, a ponieważ nikt nie był gotów objąć kici opieką, groziła jej eutanazja.
Chociaż sytuacja finansowa Fundacji nie jest najlepsza, nie potrafiliśmy odmówić. W niedzielę 11.02 przyjechała do nas Pestka. Jej widok wprawił nas w niemałe osłupienie. Głowa kotki, to jedna, wielka rana 😞 Do tego Pestka jest bardzo wychudzona. Po przyjeździe rzuciła się na miskę z jedzeniem tak łapczywie, że musieliśmy jej ją zabrać i wydzielać porcje. Pomimo tak strasznego stanu fizycznego, Pestka od pierwszych chwil dała się poznać z najlepszej strony. Lgnie do człowieka, mruczy, przytula się. Ta kotka chce żyć całą sobą! Przed nami obszerna diagnostyka, a później dalsze, zapewne bardzo długie leczenie. Już w ta środę (14.02) Pestka przejdzie zabieg amputacji małżowin usznych. Jest to zabieg absolutnie konieczny, który nie może czekać, ponieważ rany na uszach bardzo bolą, swędzą oraz mogą stać się źródłem zakażenia, a tego kotka w tej chwili nie przeżyje.
Bardzo prosimy Was o wsparcie Pestki. Każda, nawet najmniejsza wpłata przybliża kicię do powrotu do zdrowia, a później szukania nowego domu. ❤️
Laden...