Tykająca bomba w ciele Reksia!

Reksio delikatnie podnosi głowę, trąca nosem rękę, obwąchuje ją i patrzy oczami pełnymi nadziei... Po chwili kładzie głowę na posłanie i powoli zasypia. Sen jest ucieczką od świata pełnego bólu, zwątpienia i niepewności. 2 ogromne guzy zbyt uwierają, nie pozwalają się podnieść.

Inspektorzy OTOZ Animals otrzymali błaganie o pomoc dla Reksia. Właścicielka jest bardzo schorowana. Bieda towarzyszy jej na co dzień, nie pozwala na zakup leków, opłacenia leczenia i rehabilitacji. Niewielka emerytura nie starcza na podstawowe potrzeby.

A jeszcze jest Reksio…

Fatalna sytuacja finansowa właścicielki odcisnęła piętno na ich życiu. Pozbawiła Reksia wolności od życia w zdrowiu, z dala od cierpienia i bólu. Reksio miał 2 ogromne guzy, które w każdej chwili mogły przyczynić się do jego śmierci. Jego życie stało się tykającą bombą…

Nie jesteśmy sobie w stanie wyobrazić, co by się stało, gdyby pomoc nie przyszła na czas. Niestety... Dodatkowo Reksio ma znaczącą nadwagę, która spowodowała, że stał się więźniem swojego ciała. Guzy, nadwaga i ból stawów sprawiły, że jego łapki lada chwila pozbawią go możliwości chodzenia.

Reksio przeszedł pomyślną operacje wycięcia 2 guzów. Dalszy plan leczenia obejmuje podawanie odpowiednich leków i zapewnienia profesjonalnej opieki, aby wdrożyć mu odpowiedni plan karmienia poprzez zakup specjalistycznej karmy. Potrzebujemy środków na zwrot kosztów dotychczasowego i przyszłego leczenia, kosztów hotelu i zakup specjalistycznej karmy. Reksio przechodzi obecnie proces rekonwalescencji w specjalistycznej klinice, jego rokowania są dobre stąd liczymy na Waszą pomoc!

Prosimy o wsparcie dla Reksia. To mądry i piękny pies, który zasługuje na wszystko, co najlepsze. Jego mądre oczy są pełne ciekawości świata i zaufania, że teraz będzie już tylko lepiej.