Pomoc dla szczurów z interwencji!

Z piątku na sobotę w nocy (26/27.05.2017), Straż Miejska wraz z policją weszła do mieszkania osoby zmarłej, w którym znajdowała się duża ilość zwierząt, pozostawiona w tragicznych warunkach, bez opieki. Szczury, tchórzofretka i myszka zostały przewiezione do naszej fundacji, na mocy obowiązującej umowy z UM Chorzów. Gady i płazy zabrała wyspecjalizowana firma.

Zwierzęta w naszym schronisku zostały poddane obdukcji weterynaryjnej. Osoba zmarła miała spadkobierców, rodzinę, współmieszkańców. Musieli wiedzieć o tym, że przebywają w lokalu zwierzęta i w jakich warunkach żyją. W mieszkaniu znajdowały się także martwe zwierzęta, panował tam nieopisany bałagan i fetor.

Zabrano 18 szczurów z mieszkania, część ma już dom tymczasowy i ważą się ich losy. Czekamy na decyzję Urzędu Miasta w Chorzowie.

Jednak na środki z  Urzędu nie możemy czekać, musimy poddać szczury kastracji; mamy 6 szczurków płci męskiej, jeden starszy musiał miać wykonane RTG.

Kosztorys:

100 zł - RTG;

300 zł - kastracja samców;

100 zł - zakup karmy dla szczurów.

Prosimy o pomoc, szczury są oswojone i ufne, podchodzą do ludzi.

W mieszkaniu przebywało dużo zwierząt - 18 kotów, fretka, 20 szczurów i psy. Psiaki zostały wcześniej oddane do schronisk, koty do schoroniska miejskiego w Chorzowie, a fretka i szczury pozostały w fundacji.

Już raz mieliśmy możliwość pomocy z Państwa strony i zapewniliśmy opiekę dla freci. Tym razem ponownie prosimy o wsparcie - dla szczurków!