Kocięta wyrwane z piekła potrzebują pomocy!

Te biedne kociaki zostały oddane do schroniska, w którym nawet nie ma kociarni. Zupełnie same, nie miały nikogo, kto by się nimi zaopiekował... Pod opieką mamy wiele  innych rannych i porzuconych kociąt, a kolejne zwierzęta wymagające pilnej opieki medycznej trafiają do nas codziennie. Czy możecie wesprzeć utrzymanie tych maluchów, abyśmy dalej mogli pomagać? 

Kocięta trafiły do domu tymczasowego, były niedożywione, głodne a po cały ciele biegały pchły.

Kotki są jeszcze bardzo małe i wymagają troskliwej opieki oraz ciągłego monitorowania stanu zdrowia. Maluchy mają obniżoną odporność i wciąż są narażone na groźne choroby. Z Waszym wsparciem możemy dać im szansę na wspaniałe życie.

Prosimy o pomoc w opłaceniu weterynarza (badania krwi, leki na podniesienie odporności, odrobaczenie, szczepienia), karmę wysokiej jakości, która pomoże im nabrać sił oraz żwirek.

Kontakt: 505 682 029.