Kotki zostały całkiem same, potrzebna karma, bo czekają głodne.

Najpiękniejszą melodią jest mruczenie kota. Ale czy tak samo mruczy kot najedzony, kochany i kot głodny, samotny...

BARDZO TRUDNA SYTUACJA 16 KOTKÓW, BŁAGAMY O POMOC! Pani Kasia dokarmiała kotki wolno żyjące, ale też całkiem oswojone, porzucone przez opiekunów przez prawie połowę swojego życia. Jest ich około 16 sztuk. Mając prawie 90 lat dreptała codziennie do swoich kocich przyjaciół z plecakiem pełnym smakowitości. Zawsze mogły liczyć na opiekę. Wykastrowane, zdrowe, wykarmione, wygłaskane. KOCHANE.

Niestety Pani Kasia przewróciła się i poważnie potłukła. Ze względu na wiek nie jest już w stanie wrócić do kotków... Jest zrozpaczona, bo nie zdążyła się nawet z nimi pożegnać. Jej serce było przepełnione miłością do tych kotków, nie ominęła nigdy żadnego. Żadnego nie zostawiła bez pomocy. A teraz kociaste czekają. Gdyby mogły na pewno powiedziałyby Pani Kasi, żeby się nie martwiła, że na całym świecie są jeszcze dobrzy ludzie, że na pewno nie zostaną same. Póki co, z zegarkiem w ręku, czekają na jedzonko i swoją opiekunkę. Tęsknią. One za Panią Kasią, a Pani Kasia za nimi.

Faktury za karmę, którą moglismy zakupić DZIĘKI WASZEJ POMOCY!

******************************

Prosimy z całego serca o najmniejsze nawet wpłaty lub skontaktowanie się z nami w celu przesłania/zamówienia karmy. Liczy się najmniejszy gest i każda ilość. Dziewczyny wymieniają się i chodzą do kotków, ale potrzebne jest jedzonko. Potrzebne są też adopcje. I potrzebne są WASZE WIELKIE SERCA. Pani Kasia będzie wdzięczna, że może odpoczywać i żyć w przekonaniu, że ktoś im pomaga, że te koty nie zostaną same, nie będą głodne, a może nawet znajdą u kogoś swój azyl.

Bardzo prosimy o pomoc. Za całą kwotę zakupimy karmę i przekażemy nowym karmicielkom (chętne osoby do pomocy są poszukiwane cały czas). Im więcej rąk na pokładzie, tym bezpieczniej.

RUDY SZUKA DOMKU NA JUŻ - JEST BARDZO INTELIGENTNY, WYKASTROWANY, OSWOJONY!