Nadchodzą ciężkie czasy! Potrzebujemy pomocy!

Nasze stowarzyszenie od kilku lat zajmuje się hipoterapią z elementami fizjoterapii przy udziale koni dla dzieci z niepełnosprawnościami zarówno ruchowymi jak intelektualnymi.

Wszystkie konie, które z nami pracują, są zwierzętami wyrwanymi spod noża rzeźnika. Dzięki wieloletniej pracy udało się przywrócić ich zaufanie do człowieka na tyle, że w tej chwili są końmi terapeutycznymi. W naszym ośrodku przebywają również przygarnięte z ulicy psy i koty, które również dzięki miłości okazanej przez nas opiekunów oraz dzieci, które biorą udział w zajęciach terapeutycznych, potrafiły po raz kolejny uwierzyć w dobro człowieka.

Kochani Darczyńcy, ludzie dobrego serca! Przychodzi zima, która dla Stowarzyszenia jest ciężkim czasem,próbą na którą musimy się przygotować.

Kończy nam siano i słoma, pilnie potrzebujemy zakupić! To, co udało się nam zakupić z ostatniej zbiorki, wystarczy nam do listopada. Zbyt duży wzrost cen, siana i słomy nas bardzo przybił. Ale nie poddajemy się, walczymy, dla tych naszych kochanych włochaczy, walczymy! Moi drodzy, bez Was nie damy rady! Prosimy o pomoc! Sami sobie z nimi nie poradzimy. Prosimy, pomóż!