Pomóżmy Kociej Klitce ratować zwierzaki

Zbiórka zakończona
Unterstützt 243 Personen
9 125 zł (22,81%)
Adopcje

der Anfang: 23 Februar 2020

das Ende: 31 Dezember 2020

die Uhr 23:59

Dziękujemy za Twoje wsparcie – każda złotówka jest cenna.
Razem wielką mamy moc!
Gdy tylko otrzymamy rezultat zbiórki, zamieścimy go na stronie.

Fundacja Kocia Klitka to jedyna fundacja w Bełchatowie, działająca na rzecz kotów. Działamy na terenie miasta, gminy i powiatu bełchatowskiego. Gdy jest taka konieczność, interweniujemy w całej Polsce. 

Fundacja mieści się w małym mieszkaniu w bloku na jednym z osiedli Bełchatowa. Działania Kociej Klitki można śledzić od 6 lat. Ratujemy chore, połamane, niepełnosprawne koty. U nas znajdują bezpieczną przystań zwierzaki porzucone, oddane przez właścicieli. Fundacja to ja Marta Matuszewska. To na moich barkach jest prowadzenie fundacji, ratowanie zwierząt. Moje prywatne życie odeszło w niepamięć. Najważniejsze są córka i zwierzaki. Odkąd działam, uratowałam już ponad 300 kocich istnień i około 30 psiaków. 

Działam tylko i wyłącznie na zasadach wolontariatu. W fundacji przebywa średnio około 23 kotów i 4 psy. Moi podopieczni, idąc do nowych domów, mają pełen komplet: posiadają książeczkę zdrowia, odrobaczone, odpchlone, zachipowane, zaszczepione przeciwko chorobom zakaźnym (na bieżąco uzupełniamy szczepienia przeciwko białaczce), testy FIV (elisa) i FeLV (PCR-y) i wykastrowane.

Na zdjęciu: Mecenas w dniu znalezienia.

Niejednokrotnie mówię sobie, koniec więcej nie przyjmuję, muszę zmniejszyć ilość i nagle znowu dzwoni telefon z błaganiem o pomoc dla postrzelonego, połamanego czy chorego kota... I znowu ulegam i reaguję. Jadę, zbieram wrak kota i powoli krok po kroku stawiam go na łapy. 

Na zdjęciu: jednooki Piątek. Od kwietnia 2019 działam jako fundacja. Od kwietnia do końca grudnia 2019 roku wydałam ponad 28000 zł na ratowanie zwierząt. Czy to dużo, czy mało sami sobie odpowiedzcie... Ja wiem jedno. Bez Was i bez Waszego wsparcia nie uratowałabym tych zwierzaków. Bez Was nie będę mogła działać dalej. Dlatego Kochani błagam Was o wparcie. 

Na zdjęciu: niewidoma Tusia.

Na zdjęciu: mocno wychudzona kicia z połamanym w kilku miejscach ogonkiem.

Wierzę, że i tym razem uda się zebrać fundusze na dalsze ratowanie podopiecznych fundacji. Dziękuję każdemu, kto mnie wspiera i dodaje mi skrzydeł do dalszego działania.

Organisator
1 aktuell Spendensammlung
64 abgeschlossen Spendensammlung
Unterstützt 243 Personen
9 125 zł (22,81%)
Adopcje