Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Mila pomyślnie przeszła operację przednich łap i żyje teraz w znacznie lepszym komforcie. Cały czas czeka na nowy dom, a my wierzymy, że w końcu doczeka się adopcji. Dziękujemy wszystkim wspierającym jej zbiórkę.
Tak w kilku słowach opisuje Milę jej opiekunka z hoteliku dla psów, do którego nasza bohaterka przyjechała ze schroniska w Turcji.
Miała być niedużym psem, okazało się, że waży 50 kg. Ale nie miało i nie ma to większego znaczenia – najważniejsze, że po dotarciu do Polski Mila jest bezpieczna, ma szansę na dom i otrzymała w końcu należną jej od dawna, prawdziwą opiekę weterynaryjną.
Zaraz po przyjeździe Mila pojechała nie tylko na szereg ogólnych badań: krew, USG oraz echo serca. Oprócz tego została też zbadana przez specjalistę ortopedę w związku z widocznymi gołym okiem deformacjami przednich kończyn oraz miała wykonany tomograf. Jej ogólny stan zdrowia jest na szczęście bardzo dobry i dziewczyna kwalifikuje się do zabiegu, który ma szansę przywrócić jej nie tylko sprawność, ale uchronić również przed dalszymi komplikacjami.
Jej zdeformowane przedramiona nie uniemożliwiają jej co prawda poruszania się, ale wpływają na znaczne obciążenie nadgarstków, powodując opuchliznę, wywołując także silny ból, a w konsekwencji zmuszając ją do przyjmowania silnych leków przeciwbólowych.
Mila kocha ruch i swobodę, uwielbia spacery w towarzystwie innych psów - z którymi ma świetny kontakt - a obecnie niestety nie może chodzić tyle, ile by chciała... Szansą dla niej jest operacja przedramion – osteoktomia korekcyjna obu łap. Operacje obu łap przewidziane są w odstępie około 4-6 tygodni, po nich Mila będzie wymagała starannej opieki i gimnastyki rehabilitacyjnej, które ma już zapewnione w hoteliku, w którym mieszka.
Problemem w jej sytuacji są jednak duże koszty... Oszacowano je na około 5000 złotych za jedną łapę... Jest to gigantyczna kwota, ale jej zebranie umożliwi tej cudownej suni normalne, bezbolesne funkcjonowanie przez wiele kolejnych lat. Mamy wraz z Milą wiele szczęścia, bo środki na zoperowanie jednej łapy już mamy – pani Agnieszka, która zwróciła naszą uwagę na Milę, pomogła w jej przywiezieniu do naszego kraju i od wielu lat bardzo mocno wspiera nasze działania – przekaże nam pieniądze na pokrycie kosztów pierwszej operacji!
Pozostaje więc zebranie wymaganej kwoty na drugą operację, wszystkie badania przeprowadzone przed zabiegami (badanie tomografem to koszt 1600,00 zł), wizyty kontrolne (ostatnia wyniosła nas ponad 400,00 zł), suplementy (ostatnie zakupy na kwotę ponad 400,00 zł) oraz dojazdy do kliniki weterynaryjnej - i tu z pomocą zwracamy się do Was. Nauczeni doświadczeniem wiemy, że los bezdomnych psów nie jest Wam obojętny, wielokrotnie udowadnialiście to wspierając naszych podopiecznych swoimi wpłatami.
Mamy nadzieję, że pomożecie również Mili, jak zawsze, najmniejsza nawet wpłata będzie miała ogromną wartość – za każdą złotówkę z góry dziękujemy!
Laden...