Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Czy kocie cierpienie może mieć kres?
Wydawało się nam ze widziałyśmy już dużo, ale to co zobaczyłyśmy gdy wolontariusz przywiózł zgłoszona koteczke... trudno opisać, nie da się opisać...
Zlepiona i sfilcowana sierść a pod nią rany tak olbrzymie ze zabraklo boku kota.... A smród wydobywajacy się z ran poraził nawet weterynarzy... W trybie pilnym trafiła na zabiegi...
Nawet nie możemy sobie wyobrazić co czuła, jak cierpiała... A mimo to jest pogodną koteczka....
Zoje czeka dlugi proces leczenia i gojenia ran... czy pomozecie spłacić dług za jej leczenie?
Kicia zasluguje na wszystko co najlepsze. Dajmy jej szansę na życie bez bólu...
Laden...