Dwie kotki porzucone na klatce schodowej

Takie dwie młode koteczki zostały porzucone dwa tygodnie temu na klatce przy ul. Kowieńskiej  w Suwałkach. Dobra dusza przygarnęła je do domu mając już swoje zwierzaki. Chodziła i pytała sąsiadów, czy może komuś uciekły, jednak każdy odpowiadał przecząco.

Pani zwróciła się do nas o pomoc, nie mogąc ich zatrzymać. Cztery zwierzaki w małym mieszkanku to za dużo... Kotki widać, że są zadbane, musiały mieć dom. Są mocno przestraszone nową sytuacją, ale oswojone. 

Nie mamy dla nich już miejsca na kwarantannie. Na szczęście Pani je jeszcze przetrzyma. Weźmiemy je w międzyczasie na wizytę do weterynarza. Trafią do nas na salę jak je zaszczepimy i zrobimy testy/zbadamy kal. Wykastrujemy już, już u nas... 

17 czerwca były na pierwszym szczepieniu i testach fiv/felv. Zaraz trafią na chwilę na naszą kwarantannę, by pobrać próbki kału. To młode zadbane kotki, musiały żyć do tej pory u kogoś w domu.

Prosimy o dołożenie grosika na ich utrzymanie. Pamiętajcie, że utrzymujemy się jedynie z darowizn. leczenie, profilaktyka, żwirek, karma, czynsz — to wszystko niesie za sobą koszty. Z góry dziękujemy!