Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kubuś został zoperowany z powodzeniem. Guz niestety ma cechy złośliwości i będzie odrastał :-( Póki co Kuba mieszka w domu tymczasowym.
Dziewczyna o złotym sercu, która od lata pomaga psom, jest ich prawdziwą przyjaciółką. Dostrzega więcej niż inni ludzie, szczególnie kiedy chodzi o istoty zapomniane, dla nikogo nic nieznaczące…
Kilka dni temu przejeżdżała przez małą miejscowość w województwie świętokrzyskim, gdy zobaczyła psiaka, idącego drogą. Przy jego ogonie straszyła olbrzymia i rozogniona rana. Okazało się, że ten piesek został sam na posesji u sąsiada, kiedy jego poprzedni właściciele się wyprowadzili.
Niestety, jego domem stała się ulica. Ma też krzywą łapeczkę - konsekwencja złamania. Jego małe ciałko spotkał ogrom nieszczęścia i bólu. Kubuś to staruszek, może mieć ok. 13 lat. Gdy szczekał, było słychać, że jego płuca i tchawica nie funkcjonują prawidłowo. Trudno powiedzieć, co jest przyczyną rany. Mógł zostać ugryziony przez innego psa, mógł też mieć wrzód lub guza, który pękł.
Koleżanka pojechała tam z klatką i udało jej się zwabić Kubusia na smaczki, a sąsiad, który go dokarmiał, płakał. Teraz malutki siedzi bezpiecznie już w cieple, w domu, u swojej wybawczyni i czeka na jutrzejszą wizytę u weterynarza, natomiast z cuchnącej rany sączy się nieustannie ropa i krew, wydziela się straszny odór. Prosimy, pomóżcie nam wyleczyć tego seniorka i zadbać o jego szczęśliwe dni.
Laden...