Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Serdecznie dziękujemy Wszystkim Darczyńcom za pomoc w opłaceniu diagnostyki i badań oraz sterylizacji suni oraz szczepień i sterylizacji. Psinka jest juz w domku stały. Jeszcze raz serdecznie dziękujemy.
Pewnej soboty mężczyzna przyjechał w odwiedziny do swoich. Rodziców. Zupełnie nie spodziewał się, że znajdzie psa – przed wejściem na posesję, w rowie, wśród sterty liści… Zwierzak był bardzo wystraszony, nawet nie próbował uciekać. Najprawdopodobniej został potrącony przez samochód – był ranny. Mężczyzna zaalarmował nas i w międzyczasie rozpoczął poszukiwania właściciela pieska. Niestety – bezskutecznie. Suczki nikt nie szukał, nikt o nią nie pytał…
Gdy przyjechaliśmy na miejsce, piesek bardzo się trząsł – ze strachu. Zauważyliśmy też, że kuleje na tylną prawą łapkę. Ktoś potrącił to niewinne stworzenie i uciekł, zostawiając zwierzaka na pastwę losu! Nastawał zmrok, więc gdyby nie została zauważona – jej dni byłyby już policzone.
Szybko podaliśmy jej leki przeciwbólowe i przeciwwstrząsowe. Wypiła bardzo dużo wody, a później zasnęła na rękach – była wykończona traumatycznymi przeżyciami. Jej stan bardzo nas martwił. Na szczęście, nazajutrz suczka wstała, samodzielnie podeszła do miski i zjadła śniadanie. Merdała też radośnie ogonkiem i domagała się pieszczot – od razu widać, że lubi przebywać z człowiekiem. Piesek wciąż jednak kuleje – konieczna będzie pełna diagnostyka i badania. Bardzo Was prosimy – pomóżcie nam opłacić koszty jej leczenia, a także niezbędnych szczepień i sterylizacji. Wierzymy, że z Waszą pomocą udowodnimy tej mądrej psinie, iż najgorsze już za nią i teraz czekają ją już tylko same radosne dni.
Laden...