Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Państwa hojności podnieśliśmy się po tej strasznej tragedii. Bez Was nie dalibyśmy rady, nie mielibyśmy z czego pokryć wielkich wydatków po pożarze. Dzięki otrzymanym środkom wymieniliśmy okno w domu, wymieniliśmy spalone i stopione rynny, wymieniliśmy całą instalację elektryczną w domu i na zewnątrz, naprawiliśmy oświetlenie, uporządkowaliśmy pogorzelisko, zrobiliśmy nową wylewkę, na której postawiliśmy zupełnie nowy blaszany magazyn na karmę dla zwierząt, kupiliśmy fantastyczny wolnostojący, ocieplany domek dla kotów, odbudowaliśmy jadalnię dla kotów wolnożyjących, postawiliśmy daszek oraz zakupiliśmy trzy lodówki i zamrażarkę. Jeszcze raz bardzo serdecznie z całego serca dziękujemy wszystkim Darczyńcom za pomoc, wsparcie i wielkie serca.
Małgorzata i Jerzy Dobrzańscy
W niedzielę wieczorem 12 czerwca w naszym przytulisku wybuchł pożar❗️Spaliła się altanka, w której stały lodówki z karmą (mięsem dla psiaków), sucha karma i inne potrzebne przedmioty. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało, nie ucierpiał żaden pies ani kot. Wszystko wyglądało bardzo poważnie, dym widać było aż w Sułkowicach.
W tych wyjątkowo trudnych dla nas chwilach zwracamy się do Was z ogromną prośbą o pomoc i wsparcie. Potrzebujemy środków, aby odbudować to, co się spaliło. Potrzebujemy lodówek, przydałby się garaż blaszak, metalowe szafy na karmę.
To był koszmar… Całe szczęście, że żyjemy, że nikt nie ucierpiał, że wszystkie zwierzęta żyją. Całe szczęście, że ogniem nie zajął się stary, drewniany dom w którym mieszkamy. Ogień był tak blisko, że popękały szyby w oknach, nadtopiły się okucia okien PCV, stopiła się rynna odprowadzająca deszczówkę.
Uratowały nas psy, które zaczęły szczekać, alarmować. Wszczęły alarm. Z pomocą przyszli nam najbliżsi sąsiedzi, którzy są strażakami. Z całego serca dziękujemy im za całą pomoc, którą zrobili. Gdyby nie oni, być może nie byłoby czego ratować…
Z góry dziękujemy za wszystkie wpłaty, prosimy też o udostępnianie! Straty są ogromne, a Fundacja jest skromna, cicha, nieprosząca często o pomoc. Prowadzą ją wspaniali ludzie, którzy zwierzętom oddali życie!
Laden...