Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Kochani, nasza ukochana Przystań Ocalenie płonie! Dzisiaj w nocy wybuchł pożar w naszej Przystani Ocalenie. Niestety podejrzewamy podpalenie...
Ty ludzka kanalio, inaczej tego nie potrafimy nazwać, która naraziłaś nasze zwierzęta na taką tragedię - mam nadzieję, że karma do ciebie wróci i odpowiesz, za to co zrobiłeś naszym zwierzętom i nam. Dzisiejszej nocy nie śpi w Przystani nikt. Spłonęła słoma, siano całe zapasy, które nie były jeszcze zapłacone. Zostaliśmy bez grama siana i słomy - spłonęło wszystko! Nie ma nic... Nasze zwierzęta nie mają co jeść.
W obecnej sytuacji, kiedy i tak walczyliśmy o przetrwanie, to może być nasz koniec. Apeluje do Was przyjaciele o pomoc, błagam, bez Was nie będziemy w stanie nakarmić naszych zwierząt. Dla koni kóz baranów osłów nie mamy nic. Błagamy Was o jakąkolwiek pomoc, o jeden balot, kostkę siana i słomy. W tej chwili trwa gaszenie pożaru, jest kilka zastępów straży pożarnej, jest na miejscu policja, grupa śledcza - my jesteśmy bezsilni wobec tego żywiołu, robimy co możemy by pożar się nie rozprzestrzenił... na budynki obok, w których mieszkają zwierzęta. Zwierzęta wyglądają z boksów, są tak samo przerażone jak i my! Więcej będziemy mogli napisać rano, teraz łzy zalewają twarz. Akcja gaszenia będzie trwała bardzo długo.
Jedno jest w tym budujące, że naprzeciwko Przystani mamy najlepszych sąsiadów! Dziękuję Wam... Teraz kochani z całego serca proszę o pomoc. One rano będą chciały jeść!