Rimi walczy o życie

Rimi nie jest już młoda. Ma obecnie ok. 14 lat. To sześciokilogramowa kruszynka. Została porzucona w Nieporęcie, koło parkingu. Z nabrzmiałymi sutkami, pełnymi mleka wymagała natychmiastowej pomocy lekarskiej. Nie wiadomo jak i dlaczego straciła małe, nie wiadomo co się z nimi stało - im nie udało się pomóc.

Przeżyła dzięki paniom z pobliskiego sklepu, jednak to pan Paweł zgłosił ją do Fundacji.

Przyjęliśmy Rimi, daliśmy jej szczęśliwe życie, a teraz znowu sunia potrzebuje pomocy. Dopadło ją zapalenie trzustki. Kroplówki, leki przeciwzapalne i przeciwbólowe oraz antybiotyk to jej codzienność. Z dnia na dzień jest coraz lepiej, wraca jej apetyty. Trzymajmy kciuki za małą.