Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
ROZLICZENIE ZBIÓRKI
Wielkie podziekowania dla wszystkich którzy wsparli LEsia z Szydłowca w opłacenu wydatków operację łapy
oraz wizyt u weterynarzy , zarówno przed operacją , jak i po - a po operacji mial kilka wizyt na zmiany opartunków
oraz pomogli w opłaceniu poniższej faktury za sterylziacje 12 kocic i 3 suk z terenu Szydłowca i okolic .
Dzieki temu nie będą sie mnożyć a ich kolejne pokolenia nie skończą marnie .
Wielkie podziekowania <3
Kamila Krakowiak
Kolejne - 18 - urodziny obchodzi Kamila, która poprosiła nas o założenie zbiórki dla psów i kotów z Szydłowca, którym stara się pomagać od 10 lat. To kolejna zbiórka na rzecz szydłowiaków i pomoc dla nich organizowana przez nasze Stowarzyszenie w ich imieniu.
Pomagamy w ten sposób Kamili oraz zaangażowanym wolontariuszom i zwierzakom z Tymczasowego Punktu Przetrzymań w Szydłowcu oraz tym, które są obecnie w domach tymczasowych i hotelikach.
Zbiórka będzie przeznaczona na najpilniejsze obecnie potrzeby szydłowiaków. Operacja łapy Lesia – znalezionego pod lasem w Szydłowcu we wrześniu 2019. Był to szkielet psa... Na zdjęciach widać deformację łapy Lesia. Psiak przebywał 2 miesiące w przytulisku, dzięki dostarczaniu lepszej karmy przytył. Jednak nie radził sobie psychicznie, a łapa wymagała konsultacji u specjalistów i podjęcia decyzji czy da się ją operować. Lesio obecnie przebywa w hoteliku koło Krakowa, gdzie bezpiecznie czeka na swój nowy dom. Operacja jest zaplanowana na początek 2020 roku w lecznicy Arwet w Wieliczce. Koszt orientacyjny to 2000/ 2500 zł.
Kolejnym marzeniem – w sumie największym Kamili jest, aby bezdomnych psów i kotów wyrzucanych w lasach na obrzeżach Szydłowca, czy w samym Szydłowcu, było jak najmniej. W naszym rejonie co krok są ogłaszane kolejne beznadziejnie rozmnożone szczeniaki i kociaki, wydawane potem byle gdzie w tzw. „dobre ręce”, które potem mnożą się dalej, a część z nich kończy marnie. W tym roku udało się dzięki pomocy wielu osób wysterylizować ponad 60 suk i kocic właścicielskich z Szydłowca i jego okolic. Ale ciągle potrzeby są duże. Dzięki temu nie urodzi się wiele niechcianych psów i kotów. O skutkach bezdomności zwierząt nie trzeba chyba przypominać... Środki gminne są w tym zakresie niewystarczające, okoliczne gminy prawie nic nie robią, żeby powstrzymać bezdomność!
A przecież to podstawa... To nierealne, żeby wszystkie rodzące się psy i koty znalazły dobre domy i opiekę. Kończą potem przywiązane do drzew, zamknięte w workach foliowych, utopione, porzucane. Mnożą się dalej w nieskończoność.
A może uda się uzbierać na uwielbiane przez psiaki przysmaki zwane przez wolontariuszy "śmierdzielami". Zamawiane regularnie od kilku lat co 3 miesiące. Psiaki za nimi przepadają, a te nieufne szybciej przekonują się do człowieka.
W imieniu szydłowiaków dziękuję!
Kamila
Laden...