Bardzo pilne! Jeżyki nie mają karmy... Pomocy!

Kochani, pomóżcie ratować te cudowne sierotki!

Jeżyki walczą o życie pod opieką cudownej Pani Eli, gdzie trafiają w ciężkim stanie. Tutaj chore, poranione, skrajnie wyczerpane, pogryzione przez psy maluszki znajdują pomoc, są leczone i zwracane naturze.

Pani Ela z Kolczastego Gangu działa tylko dzięki prywatnym darczyńcom, a koszty leczenia, karmy, środków czystości są przy takiej liczbie maluchów przeogromne!

Jeżątka przywożone są CODZIENNIE zcałej Opolszczyzny. Darowizny nie nadążają za rosnącą ilością maluszków... Zapasy już dawno stopniały. Co będzie dalej? Nie możemy pomóc fizycznie, ale możemy pomóc w zakupie karmy, opłacenia leczenia. Potrzebne są również środki czystości płyny do mycia misek, proszki do prania, środki do dezynfekcji typu Vircon s czy typu Domestos, rękawiczki, podkłady.

Samo podanie leków zajmuje ogromnie dużo czasu. Do tego trzeba ręcznie karmić niejadki. Kto miał kiedyś jeża, choć przez jedną noc to wie, że celem jeża jest najeść się , zrobić kupę i nabałaganić w swoim otoczeniu...

Jeżowa Mama nie śpi całymi nocami, bo doba jest za krótka na opiekowanie się taką grupą. Leczenie jest często długotrwałe, bywa, że trwa nawet kilka miesięcy. Koszty leczenia i wysokiej jakości kociej karmy, środków czystości, podkładów są nie do udźwignięcia.

Dla maleńkich sierotek Pani Ela jest jeżową mamą. Karmi je, dogrzewa, sprząta. Kiedy dorastają i stają się samodzielne, Pani Ela wypuszcza je na wolność w bezpiecznych miejscach. Maluszki z Kolczastego Gangu czeka niezwykle ciężka - pod względem finansowym - zima.

Bez Waszej pomocy nie wiemy, co będzie....