Wszystkie drogi prowadzą do Rzymu...

Smutna historia, która musi mieć szczęśliwy koniec. Krótko i konkretnie.

Pewien Włoch przeprowadził się do Polski,  nie mógł zabrać ze sobą psów - zostawił je wtedy w komfortowej jak mu się wydawało sytuacji - w ich domu, pod opieką rodziny. Z rodziną wiecie jak jest - najlepiej na zdjęciach. Pilnie potrzebujemy pomocy.

Zbieramy środki i szukamy transportu dla Nunzio i Bossa - muszą jak najszybciej trafić do Polski, szukamy też hotelu/domu tymczasowego  - miejsca, gdzie psy będą mogły poczekać na powrót do domu. Człowiek robi co może, żeby znaleźć dom z ogrodem do wynajęcia i móc zabrać tam swoje psy. Cane Corso - Nunzio i Boss mają 7 lat,  są ze sobą zżyte i nie chcemy ich rozdzielać. O ich charakterze wiemy tyle, że dotąd nie sprawiały problemów, nie wykazywały żadnej agresji. Chociaż to pies jednego pana, zachowuje się przyjaźnie wobec wszystkich domowników.

Psy przebywają w okolicach Rzymu. Będziemy wdzięczne za każdą pomoc!