Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Starszy białas z Karczewa w stanie jak widać.
Pojawiał się w miejscu karmienia sporadycznie, zachowywał jak mega dzikus. Niedawno udało się go złapać, na szczęście!
Białas okazał się kotem bardzo miłym, wręcz całuśnym przytulakiem. Jest strasznie zapyziały i złachany, ale rozdaje buziaczki.
Niestety to starszy niekastrowany kocur, po zapewne dramatycznych przejściach, potwornie zaniedbany, z masakrą w paszczy, fiv+, wszoły, przewlekły katar, przetrącony paluch itd...
Nie ma kawałka języka...
Jak on żył na ulicy... :(
Dostaje witaminy, antybiotyk i przeciwbólowy i na apetyt nie narzeka, choć na języku ma cały czas sporą nadżerkę.
Badania krwi wykazały anemię. Podejrzewamy też, że może mieć coś w nosie, bo oddycha tak, jakby miał tam polip lub ciało obce. Pewnie potrzebna będzie endoskopia...
Ogólnie Pysiek (takie dostał imię) jest przekochany, uwielbia kolana i przytulanie. Ale niestety katar mu nie przechodzi.
Czekamy na miejsce w szpitaliku, a na razie odkarmiamy biedaka, by pokonać anemię.
Bardzo prosimy o kciuki za kocura i wsparcie groszem na diagnostykę, leczenie, kastracje i zabieg stomatologiczny. Bez Waszej pomocy ten biedak nie ma szans...
Laden...