Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Dzięki Waszej bezcennej pomocy udało się zapłacić zalegle faktury za prąd. Jesteśmy Wam ogromnie wdzięczni...
Ostatnie rachunki za energię elektryczną zwaliły nas z nóg. Jest to dla nas kwota niemożliwa w wyznaczonym przez operatora terminie. Stoimy przed trudnym wyborem, Ratować życie zwierząt, czy opłacić faktury.
Pod opieką mamy ponad 160 zwierząt. Nie ma dnia, aby nie trafiały do nas kolejne potrzebujące pomocy zwierzęta. Dla wielu z nich jesteśmy ostatnia deską ratunku. Bez naszej pomocy nie miałyby szansy na leczenie, rehabilitację i powrót do natury, a te poważnie ranne umierałyby w niewyobrażalnych męczarniach.
Przyjmujemy od ludzi zwierzęta nieodpłatnie, głównie z miejsc gdzie gmina czy miasto nie zapewnia pomocy rannym, chorym czy osieroconym zwierzętom. Mamy świadomość tego, że jeśli odmówimy pomocy to te zwierzęta będą konać w domach lub pozostawione w miejscu, w którym zostały zauważone. Ta świadomość jest przerażająca.
Pomagamy zwierzętom charytatywnie, nie biorąc za swoją pracę wynagrodzenia, która powinna być obowiązkiem państwa. Nie mamy ulg i wsparcia w płaceniu rachunków. Pomimo tego, że jesteśmy fundacją to jeśli chodzi o rachunki za media jesteśmy traktowani jak przedsiębiorcy.
Nastała jesień. Codziennie trafia do nas kilka jeży w różnym stanie, "jesienne sieroty", a także dorosłe osobniki, które ucierpiały głównie wskutek działalności człowieka. Większość z nich wymaga leczenia, zabiegów, a to dla nas ogromne koszty nie wspominając już o utrzymaniu tych zwierząt do wiosny.
Faktury są za ostatnie 8 miesięcy. Wszystkie przyszły w jednej kopercie w tym samym dniu 8.09.2023 roku z terminem do zapłaty 11.09.2023 roku. Próbowaliby zebrać tę kwotę lub jej część licząc na dobre serducha osób, które w tym czasie przywoziły do nas zwierzęta. Niestety ledwo co starcza na utrzymanie zwierząt, stworzenie im odpowiednich warunków bytowych, nie wspominając o opiece weterynaryjnej.
12 września wysłaliśmy pismo do operatora, aby rozłożył nam płatność za faktury na 4-miesięczne raty. Odpowiedzi na pismo nie otrzymaliśmy, zamiast tego przyszła wiadomość sms z windykacji. W piątek ponownie wysłaliśmy pismo z prośbą o rozłożenie płatności na 4 miesiące. Nawet jeśli uda się rozłożyć zobowiązanie na raty to trzeba wszystko uregulować. Kwota 17 988,40 zł obejmuje również ostatnią fakturę, która na dniach powinna pojawić się w skrzynce.
Bez prądu nie możemy działać, bez niego nie możemy ratować życia tych zwierząt. Oświetlenie, ogrzewanie, inkubatory, koncentratory tlenu, ciepła woda - to wszystko jest na prąd.
Błagamy Was o pomoc w opłaceniu tych faktur, sami nie damy rady... Za każdą wpłaconą złotówkę będziemy ogromnie wdzięczni.
Laden...