Pomóżcie! Raja nie może wrócić do schroniska!

Prosimy Was kolejny raz o pomoc dla ok. 8-letniej suczki Rai, która od dłuższego czasu jest pod opieką Ostrowskiego Stowarzyszenia Miłośników Zwierząt. To dzięki Wam poprzednia zbiórka zakończyła się sukcesem. Za zebrane pieniądze 10 miesięcy suczka spędziła w domowym hotelu w Łodzi, dokąd trafiła z ostrowskiego schroniska. Przez ten cały czas Raja regeneruje swoją psychikę i dzięki tymczasowej opiekunce buduje zaufanie do człowieka.

Suczka robi postępy: nauczyła się chodzić na smyczy, a spuszczona z niej w ogródku, trzyma się blisko opiekunki, przychodzi na zawołanie, grzecznie wraca do domu. Poprawiły się jej relacje z innymi domownikami. W domu czuje się bezpieczna i traktuje go jak azyl, coraz częściej asystuje opiekunce, zachowuje czystość w domu, nie niszczy. Akceptuje znane sobie psy. Wychodzi na smyczy na krótkie spacery, niedaleko poza posesję. Nie wpada już w panikę z byle powodu, choć nadal trzeba być ostrożnym, bo lęki wracają.

Na pewno niektórych zastanawia, dlaczego tak długo to trwa. Praca z lękliwymi psami po przejściach to bardzo indywidualny proces. Niektóre czworonogi dochodzą do siebie szybciej, u innych potrzeba więcej czasu, zwłaszcza jeśli nie znamy przeszłości psów oraz źródła strachu i nietypowych zachowań. Często dodatkowym utrudnieniem mogą być braki w socjalizacji.

Jednocześnie trwają poszukiwania świadomego domu z doświadczonym opiekunem, który pokocha Rajkę bezwarunkowo. Opieka nad lękliwym psem, który wymaga szczególnych warunków i troski, to wielka odpowiedzialność i wyzwanie. Znalezienie takiego domu nie jest łatwe, dlatego w tej sytuacji jedynym ratunkiem dla Rajki jest dalszy pobyt w hoteliku. Brak środków finansowych będzie oznaczał dla niej powrót do tego, co tak długo wyniszczało ją psychicznie. Jednocześnie zaprzepaścimy wszystko, co do tej pory udało się wypracować jej tymczasowej opiekunce. Nie chcemy takiego finału, bo wtedy nasze wspólne starania stracą sens. Ostatnie 10 miesięcy i wszystko, co dobre Raja zawdzięcza także Waszym datkom, dlatego nie możemy odebrać tej suni nadziei i poczucia bezpieczeństwa.

Miesięczny koszt z wyżywieniem, wszystkimi domowymi wygodami i opieką behawioralną wynosi 300 zł. Chcielibyśmy zebrać kwotę, która zapewni Rajce kolejny rok życia w dobrych warunkach. Czy możemy znów liczyć na Waszą pomoc? Bardzo prosimy o najdrobniejsze wsparcie, bo każdy grosik jest bezcenny. Dzięki Wam Raja będzie mogła robić kolejne postępy i w spokoju czekać na odpowiedni dom, a my będziemy mogli dalej pomagać braciom mniejszym. Prosimy o pomoc, tylko w Was nadzieja i "być albo nie być" dla Rai.