Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rambo udało się pokonać chorobę. Jest cały czas ze mną. To już dorosły kot. Jest nieufny i potrzebuje domu, który pomoże Mu się przełamać, ale czy taki dom Rambo znajdzie.
Do dzisiaj nie wiem czemu tylko Rambo zachorował. Pozostaje to zagadką. Cieszę się, że pomogliście Go uratować.
Rambo pod koniec zeszłego tygodnia, nagle odmówił jedzenia. Został odizolowany od rodzeństwa i matki. Nadal w ogóle nie jadł i nie załatwiał się. Nie miał gorączki, ale wymiotował płynem, w którym znalazł się jeden pasożyt. To sugerowało zarobaczenie.
Gdy nadal nie jadł, trafił do gabinetu weterynaryjnego. Pierwsze oględziny sugerowały problem z układem trawiennym. Lekarz weterynarii wykonał test na panleukopenię i dał on wynik pozytywny.
Przez kolejne dni Rambo otrzymywał kroplówki i leki, był karmiony strzykawką. Panleukopenia to bardzo podstępna choroba i bardzo niebezpieczna. Dopiero po tygodniu zaczął interesować się miską. Zaczęły się biegunki, ale to był dobry znak. Od wczoraj Rambo je samodzielnie i czuje się lepiej. Prawdopodobnie szczepienie uratowało mu życie.
Mamy nadzieję, że pomożecie nam w zebraniu funduszy na opłacenie leczenia Rambo. Leczenie jeszcze trwa, ale jesteśmy dobrej myśli, choć nadal bacznie obserwujemy pozostałe 56 kotów, które są w tym samym lokalu fundacyjnym co Rambo. Zawiesiliśmy odwiedziny i przyjęcia nowych zwierząt. Musimy odczekać, by nie narazić niepotrzebnie naszych podopiecznych.
Kastracje to bardzo skuteczna metoda starań o mniejszą bezdomność wśród zwierząt towarzyszących. Z góry dziękujemy za Waszą pomoc.
Laden...