Zbiórka na trudną operację kotki

Matka Szylkretka to kotka, która przyjechała z kociakami z lubelskiej wsi. Była bardzo zabiedzona i chora. Lecznica  weterynaryjna długo stawiała ją i jej kociaki "na nogi".

Jej stan był na tyle dobry że dostała zielone światło na zabieg sterylizacji... niestety pierwsza próba była nieudana, bo podczas zabiegu doszło do obrzęku płuc i musiała być szybko wybudzona z narkozy. Druga próba mimo konsultacji kardiologicznej również się nie udała, bo po raz kolejny doszło do obrzęku płuc.

Ale... do trzech razy sztuka. Musieliśmy ją zapisać do jednej z najlepszych lecznic, gdzie są świetni anestezjolodzy, sprzęt monitorujący prace serca i najlepsza opieka szpitalna. Trzecie podejście do zabiegu sterylizacji zakończyło się sukcesem i udało się w narkozie wziewnej oraz pod aparaturą monitorującą jej stan, wykonać sterylizacje. Niestety operacja plus późniejszy  pobyt w szpitalu to dla nas ogromne koszty.

Czy pomożecie nam opłacić cenę za jej życie i zdrowie?