Ratujemy oczka maleńkiej Dziewczynki!

Małe wielkie nieszczęście. Ta malutka 6-8 tygodniowa trikolorowa Dziewczynka została znaleziona przy jednym z bloków na osiedlu mieszkalnym w Nakle n/Notecią. Skulona, głodna i przerażona siedziała samiuteńka. Bo dokąd pójść, gdzie szukać mamy i rodzeństwa, kiedy zapuchnięte oczka pokrywała gruba warstwa ropy. Tylko ciemność i strach. Oddychanie utrudniała wypływająca z noska wydzielina ropna. Dookoła tętniące życiem osiedle, a Kocie Dziecko cichutko cierpiało, czekając na pomoc. Na szczęście ta nadeszła, prawdopodobnie w ostatniej chwili. Studentki, które znalazły Dziewczynkę, zabrały ją do kliniki weterynaryjnej w Bydgoszczy.

Przed Dziewczynką długa i trudna walka. Nie ma też pewności, czy Malutka odzyska wzrok i czy uda się uratować gałki oczne. Z pewnością wymaga odżywienia, bo to szkielecik pokryty skórą. Wymaga również codziennego zakrapiania „oczek” i antybiotykoterapii oraz stałej konsultacji weterynaryjnej. Studentki, które znalazły Kocie Nieszczęście, pokryły część kosztów leczenia, ale nie są w stanie sfinansować kolejnych wizyt i zabiegów. Dlatego zwracamy się z prośbą o pomoc dla porzuconego Kociego Dziecka, które pomimo cierpienia bardzo chce żyć. Kwota, która powinna pokryć koszty leczenia Dziewczynki to 1200 zł. Naprawdę możecie odwrócić jej los...