Zanim odjadą…. Mają ostatnią szansę, by uciec spod noża!

Kolejna historia skazanych na śmierć w rzeźni. Błagające o życie dwa skrajnie zaniedbane ogierki. Oszukane przez człowieka, oszukane przez los. Świat uczynił z Nich znudzoną już zabawkę, której można się pozbyć i jeszcze na niej zarobić… Opieka i właściwe traktowanie, czym było dla Nich? Już tylko zapomnianym uczuciem. Zdeformowane kopyta i ból… Każdy krok jest wyzwaniem.

Wyobrażasz sobie siebie, gdy każdy Twój dzień wypełniony jest błagalnym wołaniem o pomoc? Ale pomoc nie nadchodzi… Tygodniami i miesiącami. Siły opadają, nadzieja gaśnie, śmierć jest coraz bliżej. Otwarta już klapa ciężarówki i wyjazd do handlarza. Pierwsze kopytko już postawione… Mimo oporu cóż może poradzić mały kucyk. „Jeśli nie wejdę, będzie chłosta, a ja nie nie mam już siły walczyć”.

Czy istnieją Anioły i drugie - pierwsze życie? Jeśli tak to może uznają, że zasłużyliśmy na miłość i życie? Chcielibyśmy raz jeszcze poczuć dotyk delikatnej ludzkiej ręki…

Kochani dużo mogłabym pisać, ale zdjęcia mówią same za siebie… Albo je uratujemy, albo zginą w rzeźni. Zbiórka obejmuje wykup 3500 zł, transport, 6 miesięcy zabezpieczenia w utrzymaniu oraz wstępne leczenie (RTG, odrobaczenie, szczepienie, antybiotykoterapia, kowal ortopeda).

Mimo trudnej sytuacji i ciężkich czasów nie potrafiliśmy odmowić. Obaj chłopcy znajdą swój bezpieczny dom w Azylu, jeśli tylko dacie Im na to szansę.....