Próbuję uratować fundację- pomóżcie!

Słuchajcie,
Z miesiąca na miesiąc jest coraz trudniej uzbierać potrzebne kwoty za leczenie, sterylki, kastracje, karmę. Rozną długi, które w chwili obecnej opiewają na 7000zł., jutro, pojutrze, za kilka dni dojdą kolejne opłaty do porobienia w lecznicach.

Nie wiem już, jak mam prosić. Ciągle stawiam się w sytuacji takiej jak tak, żebram, choć to upokarzające. Co miesiąc z prywatnych środków dokładam niewyobrażalne kwoty, ale teraz po prostu już nie mam z czego dołożyć, nie mam kogo błagac o wsparcie, bo nie mam już nic.

Proszę- dorzućcie po złotówce, przetrwajmy kolejny miesiąc. Teraz jest najgorszy okres, mnóstwo kotów, sezon kociaków i kotek w ciąży w pełni, nie nadążamy zawozić kotek na sterylki, a płacić nie ma za co.

Gdyby każdy dorzucił po złotówce...

Proszę - POMÓŻCIE

Wsparli

20 zł

Anonymer Helferin

Powodzenia !!!
15 zł

Magda

kochani, trzymajcie się, dacie radę! Dziękujemy, że jesteście, dziękujemy za Wasze wspaniałe serduszka!
30 zł

Anonymer Helferin

5 zł

Anonymer Helfer

10 zł

Angelika

... :(
10 zł

Kat sud

Mehr anzeigen

Darowizny trafiają bezpośrednio do fundacji:
58%
4 100 zł Unterstützt 178 Personen CEL: 7 000 ZŁ