Przyłącz się! Astma, biegunka, chore oczko, koci katar... Zbiórka na leczenie kotów z Dobrzan!

Pomagamy bezdomnym kotom z Dobrzan i okolic, bez uskarżania się, bez wahania. Dokarmiamy koty wolno żyjące, wyłapujemy do sterylizacji, a chore zawozimy do odległych miejscowości,  do klinik weterynaryjnych. Za własne środki opłacamy  rachunki za wizyty, badania, lekarstwa.

Oprócz tego zapewniamy ciepłe pomieszczenia dla kocich podopiecznych, szukamy nowych opiekunów. Poszukujemy osoby równie chętne do pomocy zwierzętom. Działamy jako wolontariuszki, bardzo kochamy zwierzęta, chcemy je leczyć, ratować!

Kotek "Burasek" postrzelony śrutem (obecność śrutu w okolicy klatki piersiowej i miednicy), ma problemy z oddychaniem. Podejrzenie - astma. Konieczna jest dalsza diagnostyka kocurka w klinice weterynaryjnej.

Kocurek "Czarny",  boryka się z przewlekłymi biegunkami i wymiotami. Aby powstrzymać zaburzenia żołądkowo-jelitowe potrzebuje kotek specjalistycznej karmy, na którą nas nie stać i wizyt w klinice weterynaryjnej, aby wykonać szczegółowe wyniki.

Kocurek "Siwy" znaleziony w parku, ma problem z oczkiem. Krople, antybiotyki stosowane dotychczas okazały się mało skuteczne w leczeniu. Weterynarz nie wyklucza zabiegu na oczku.

Pod opieką mamy mnóstwo kotów. Niektóre z nich mają koci katar. Wszystkie są znalezione w różnych miejscach (działki, parkingi, osiedla, wioski i miasta).

Do tej pory zawsze radziłyśmy sobie na własny koszt. Niestety ten sezon jest tragiczny. Kotów przybywa. Przyłącz się! Wspomóż! Dorzuć grosza! Siły do walki nam nie zabraknie. Prosimy o wsparcie w leczeniu kotów. ❤