Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Najpiękniejsza i najsmutniejsza historia w jakiej mogłyśmy brać udział. Mikunia została nam zgłoszona interwencyjnie jako sunia chodząca z ponad kilogramowym wielkim guzem na listwie mlecznej. Zobaczyłyśmy wielką miłość zarówno Miki w stosunku do Pana Andrzeja jak i odwrotnie.
Mika jako już starsza sunia została pierwszy raz poddana usunięciu wielkiego kilogramowego guza na listwie mlecznej. Zabieg się powiódł - następnie zorganizowałyśmy drugą zbiórkę na cel kolejnej operacji - pojawiły się przerzuty na pozostałe sutki u suni. Dzięki zebranej kwocie udało się usunąć większość sutków w tym zmian, guzów i została poddana zabiegowi sterylizacji.
Pragniemy poifnormować że Miki już nie ma z nami.
Mika po kilku miesiącach od operacji odeszła w kochającym domu, otoczona opieką i miłością. Wierzymy że udało nam się zmienić jej życie, mogła swobodnie się poruszać bez wielkiego guza - następnie walczyłyśmy dalej o jej życie.
To była najpiękniejsza historia, Mika na zawsze pozostanie w naszych sercach. Tutaj została zorganizowana pomoc nie tylko dla Miki lecz również dla Pana Andrzeja.
Dziękujemy za wsparcie !
Drugi guz i sterylizacja.
(Pan Andrzej i Mika ) zdjęcie numer 1.
Mają tylko siebie... Pan Andrzej jest osobą, która nie ma zbyt wiele, ale ma Mikę. Pani Aneta zadzwoniła do nas z prośbą ratunku suni z ogromnym guzem na listwie mlecznej, który ważył ponad 2 kilogramy, od ponad roku z nim żyła, a nikt nie chciał pomóc jej w bólu i Panu Andrzejowi w cierpieniu :( Pan Andrzej zawsze w pierwszej kolejności musi nakarmić Mikę, może dlatego tak dobrze sunia wygląda - zbiera puszki, aby nakarmić siebie i Mikę...
Mika gdy ją spotkałyśmy - zdjęcie numer 2.
Często ci, co mają niewiele, dbają lepiej o zwierzę i chcą je ratować za wszelkę cenę. Około 3 miesięcy temu podjęłyśmy działania w ratunku Miki, udało się zoperować i usunąć guza na listwie mlecznej. Wyniki się polepszyły i miałyśmy nadzieję, że odchudzimy Mikę i poddamy ją sterylizacji . Niestety są przerzuty!
Mika znów ma guza, którego trzeba jak najszybciej usunąć i podczas jednego zabiegu wysterylizować. Dodatkowo koszta badań krwi, wspomagających leków na serce, które Mika otrzyma przed zabiegiem.
Mika po zabiegu - zdjęcie numer 3
Pomóżcie nam uratować Mikę, ale pomóżcie w szczególności Mice i panu Andrzejowi, bo mają tylko siebie, cała rodzina Pana Andrzeja umarła, żona z córkami zginęła w wypadku samochodowym, wówczas na drodze pana Andrzeja stanęła Mika, uratował jej życie odebrał z patologicznej rodziny, która znęcałą się nad sunią, a Mika uratowała pana Andrzeja, nie pozwoliła mu żyć dłużej w samotności.
Wystarczy tak niewiele,tylko wysłać sms-a, który dla Miki jest na wagę jej psiego życia.
Laden...