Na ratunek poznańskim kotom!

Wiemy, że nas tutaj ostatnio mniej. Nieustannie działamy, ratując kocie życia oraz prowadzimy walkę z bezdomnością, która jest jednym z naszych z najważniejszych celów.

W tym roku opłaciliśmy fakturę na prawie 50 tysięcy złotych… Jest to OGROMNA kwota, jesteśmy jednak pewni, że każda wydana złotówka była wydana w najlepszy możliwy sposób. 

Faktura, którą otrzymaliśmy, nas niestety przybiła, jeżeli nie odbijemy się od dna, to nie będziemy mogli dalej funkcjonować. Zbiórka to tylko ułamek tej kwoty, którą musieliśmy opłacić. Zdajemy sobie sprawę, że takie zbiórki idą kiepsko, żyjemy nadzieją, że uda się uzbierać, chociaż część.

Kastracje są podstawą działania każdej fundacji - wspólnie z  Kotulnią Anka udało się wykonać zabiegi ponad 420 kotów! Nie byłoby to możliwe bez Waszego wsparcia!

Dziewczyny dzielnie łapały na zabiegi koty, koczując nieraz długie godziny w mało przyjemnych warunkach. Łapanie kotów nie jest łatwe, jest to ciężka praca, jednak niesamowicie ważna. My wspomogliśmy je finansowo, opłacając kastracje, różne zabiegi takie jak usunięcie zębów, odrobaczenia, odpchlenia i wszystkie inne konieczne wydatki. 

Prosimy Was o wsparcie finansowe - byśmy mogli działać, by móc dalej wspólnymi siłami ratować kolejne kocie życia. Każda złotówka ma znaczenia, nawet najmniejsza wpłata przybliży nas do sukcesu. Jeżeli przestaniemy kastrować, to w przyszłym roku będą setki kolejnych niechcianych kociaków, które będą umierać w samotności w krzakach.

Prosimy, walcz z nami o byt naszych mniejszych braci!