Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Nowy dzień na Podlasiu i kolejny wyrzucony przed wakacjami pies, tym razem sunia i to w cieczce, a więc już wkrótce sunia ze szczeniakami.
Gmina raz, dwa uporała się z "problemem" - powiadomiła schronisko - jedno z tych schronisk, których reputacja znana jest w cały kraju, gdzie pies tylko dwa razy przechodzi bramkę boksu: na początku pobytu i na końcu - nie ma wolontariatu, nie ma opieki, nie ma troski.
Sunia młoda, garnąca się do człowieka, jeszcze ma w sobie chęć do zabawy, jeszcze nie wie, co ją czeka, ale dobrze wiedzą ludzie, którzy zainteresowali się jej losem i zaczęli szukać pomocy, zanim potraci samochód, dosięgnie dobrze wycelowany kamień, zanim pojawią się ludzie ze schroniska.
Jak to zazwyczaj bywa: cisza!, zero chęci pomocy!, domy duże, podwórka spore, ale miejsca dla suni nie ma, nie pomogło nawet to, że psina w typie i to bardzo, karelskiego psa na niedźwiedzie - nawet to nie zachęciło nikogo do dania domu porzuconej, niewinnej istocie. Ale zdarzył się cud! Ludzie o sercach wrażliwych nie odpuszczali, szukali i znaleźli - odezwał się dom, na drugim końcu kraju, gotowy przyjąć sunię na dom tymczasowy, otoczyć miłością i opieką, nauczyć życia, przygotować do adopcji, a może i z czasem stać się jej domem stałym, do tego w domu czeka na nią psi brat - wcześniej przygarnięty, w typie tej samej rasy - szczęście niesamowite!
Dom jest daleko, bo aż w Sanoku.
A więc i koszt transportu spory, a do tego dochodzi sterylizacja suni, ale wierzymy, że uda się uzbierać te pieniądze i uratować sunię przed śmiercią głodową bądź zamknięciem w schronisku, w którym wegetacja będzie gorsza niż śmierć. Bardzo prosimy - dajmy jej szansę na normalne, szczęśliwe życie, jakiego nie zapewnili jej opiekunowie wywalając jak zbędny śmieć. Teraz ma tylko nas - uratujmy ją, wspólnymi siłami.
W imieniu tej bezdomnej, porzuconej istoty dziękujmy za każdą wpłatę, za każdą złotówkę, dziękujemy z całego serca.
Laden...