Drugie życie dla kucynki z przerośniętymi kopytami...

Czy jesteś w stanie wyobrazić sobie, co czuje inna osoba, inna żywa istota? Koń, jaki jest, każdy widzi i każdy, nawet laik niemający pojęcia o opiece nad koniem, zobaczy tu zaniedbanie.

Właściciel kucyka zrzekł się jej na rzecz Fundacji. Każdy krok wykonuje z ogromnym dyskomfortem, chcemy mu ulżyć w cierpieniu. Poznajcie Gabi...

Gabi to drobna dziewczynka, ma około 9 lat. Od ponad roku a może i nawet dwóch lat nie miała werkowanych kopyt co doprowadziło do stanu widocznego na załączonych zdjęciach. Niestety trudno dokładnie oszacować czas zaniedbania.

Jej życie nie było usłane różami. Mieszkała całe swoje życie w ciemnej szopie, bez dostępu do światła, kiedy do nas trafiła była lekko wychudzona. 

Zdecydowanie zasłużyła na lepszą opiekę, teraz to się zmieni... Trudno czasowo ocenić, ile mogło to trwać. Niektórzy patrząc na tego małego konika, stwierdzą, że jest bardzo urodziwa, jeśli kopyta będą przykryte słomą, to nawet zdrowa i lekko tylko niedożywiona.

Koszmar Gabi się skończył, prosimy o pomoc i wsparcie, aby Gabi mogła wrócić do pełnej sprawności, musi mieć wykonane RTG kopyt przez pierwsze 3 miesiące, podczas korekcji kopyt. Prawdopodobnie nie ma ochwatu, ale może mieć rotację w kościach kopytowych.

Całkowity kosztorys leczenia:

Koszt RTG z wizytą weterynarza - 3 x 450 zł

Koszt kowala 6 strugań kowala w ciągu 3 miesięcy - 6 x70 zł

Razem leczenie: 1560 zł.

Chcemy, by Gabi wróciła do sprawności i znów mogła chodzić bez bólu. Prosimy o wsparcie jej leczenia każda złotówka będzie na wagę złota.