Razem możemy więcej...

Kochani na naszym pokładzie jest coraz więcej zwierząt w potrzebie, co chwilę dzwoni telefon z prośbą o pomoc zwierzętom właścicielskim. Ludzi będących w ciężkiej sytuacji życiowej jest coraz więcej, pandemia daje w kość każdemu. I nie wiadomo kiedy się skończy. Każdemu chcemy pomóc, ale nie jesteśmy bez dna, pieniędzy ubywa nam w masakrycznym tempie... 

Dziś chcemy Was prosić o wsparcie naszej zbiórki, która pomoże opłacić nam część faktur i kolejne, które dopiero dostaniemy.

Zbiórka będzie systematycznie aktualizowana wraz z wpłynięciem nowych faktur za poniższych podopiecznych. Chcemy, abyście widzieli, ile wyniesie nas leczenie zwierzaków, jak zawsze rozliczymy się z zebranej kwoty. 

🐈 Faktura za leczenie Złotko - kicia znaleziona w Końskowoli z uszkodzoną łapką w takim stopniu, że niestety trzeba było ją amputować.

🐈 Faktura za leczenie Nutki - kicia znaleziona na terenie Grupy Azoty Puławy przebywa dalej w lecznicy na Norwida. Przeszła skomplikowaną operację wycięcia ogromnych przepuklin, jej stan dopiero się stabilizuje, nie wiadomo kiedy opuści oddział... 

🐕‍🦺 Faktura za leczenie Betsi - suczki właścicielskiej, która wpadła pod samochód, w wyniku czego jej łapa została praktycznie obdarta do kości i musiała zostać amputowana.

🐕‍🦺 Yogi - pies właścicielski, którego właścicielka wiedzie ubogie życie. Pies musiał mieć usuniętą większość zębów z powodu bardzo złego ich stanu, koszt obejmuje także kastrację - psiak był wnętrem.

🐕‍🦺 Faktura za sterylizację 4 suczek i 1 psa z gminy Dęblin. Powiadomiono nas o posesji, na którą ludzie podrzucili w przeciągu jakiegoś czasu psy, ubogiego właściciela nie stać na opłacenie zabiegów, a lada moment z 5 psów zrobiłoby się 15... Zadaniem jest zapobiec niekontrolowanemu rozmnażaniu.  

🐈 Faktura za leczenie kota właścicielskiego. Kot pewnej kobiety z Michowa wymknął się z domu i wpadł pod samochód... Trzeba było amputować łapę.

🏠 Dodatkowo, otrzymamy za jakiś czas fakturę za budy, które zobowiązaliśmy się podarować zwierzętom w potrzebie z terenów wiejskich. Jest to spora ilość, aż 8 bud. Średnia buda kosztuje 350 zł, duża buda 450 zł. Potrzebujemy 5 średnich i 3 duże.

Czeka nas jeszcze opłacenie faktur za psiaka z wielkim guzem, za kota Kulfona, za kota Syriusza, za kota Hadesa, za kota Teslę, za kota po operacji guzów listwy mlecznej. A podopiecznych wciąż przybywa... 

Zanim nasza Fundacja otrzyma 1% podatku od Darczyńców (a nigdy nie mamy pewności, że ktoś zechce przekazać nam pieniądze) zostaniemy bez możliwości dalszego pomagania... Nie chcemy zawieszać naszych działań, ani się zadłużać. Zobowiązań mamy sporo, wzięliśmy na swoje barki chyba troszkę za dużo, ale jakoś musimy to dźwignąć. Wierzymy, że z Waszą pomocą się to uda i wspólnie będziemy zmieniać świat na lepsze!