Max zbiera na rehabilitację!

Prosimy o pomoc dla naszego byłego podopiecznego. Max trafił pod naszą opiekę w ubiegłym roku. Został oddany do schroniska ze względu na uporczywe ataki padaczki - ówczesna opiekunka nie była w stanie się nim zajmować. Choć w schronisku Max nie wykazywał szczególnych problemów zdrowotnych, to i tak nie miał większych szans na adopcję. Nie najmłodszy, z padaczką, zwykły, niczym niewyróżniający się kundelek.

W końcu jednak uśmiechnęło się do niego szczęście i znalazł rodzinę. Wspaniali ludzie dali mu dom, miłość, bezpieczeństwo i cudowną opiekę. Padaczka nie była dla nich problemem i pokochali Maxa za to, jaki jest. Niestety w ostatnim czasie Max podupadł na zdrowiu. Ciężko mu schodzić po schodach, mniej biega, wyraźnie ma problemy z poruszaniem się. Jego opiekunowie robią wszystko, co w ich mocy, żeby pomóc Maxowi. Wykonano szereg badań, nieraz bardzo kosztownych. Aktualnie psiak został skierowany na rehabilitację, która ma przynieść mu ulgę i poprawić komfort życia. Jest już po pierwszym seansie bieżni wodnej.

Niestety, mimo ogromnych chęci, jego opiekunów nie stać na pełen cykl zabiegów, dlatego zgłosili się do nas po pomoc. Zdecydowaliśmy się opłacić połowę kosztów. Wiemy, że zawsze możemy na Was liczyć. I tym razem wierzymy, że z Waszą pomocą uda się sfinansować rehabilitację Maxa. Pomożecie Maxowi dalej cieszyć się życiem?