Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Rekinek to jeden z naszych najdzielniejszych pacjentów.
Operacja się udała, podniebienie nie ma rozszczepu, szczęka i żuchwa zostały złożone. Dzięki współpracy pacjenta wszystkie urazy szybko się zagoiły, kocurek aktualnie może bez problemu jeść, nie widać też po nim, że ma za sobą tak rozległy uraz pyszczka.
Prawego oka nie musieliśmy amputować, kocurek na nie nie widzi, ale jego stan nie wywołuje bólu.
Aktualnie szukamy dla Rekinka kochającego domu. Chłopak został zaszczepiony i jesteśmy na etapie prób wprowadzenia go do głównego fundacyjnego stada kotów.
Dziękujemy za Wasze wsparcie!
Wiele kotów w potrzebie szuka pomocy. Ciąg dalszy zależy od tego, na kogo trafią. Rekinek trafił na dobrego Człowieka w portierni pewnej firmy, który nie przeszedł obojętnie obok jego nieszczęścia.
Kocurek ma połamane i zainfekowane: żuchwę, szczękę i podniebienie oraz duży krwiak gałki ocznej. Niewykluczone, że oko będzie musiało zostać usunięte. Nie mamy pojęcia co się stało, uraz równie dobrze mógł być wynikiem wypadku komunikacyjnego, jak i kopniaka.
Kocur, ze względu na swój stan, przez pierwsze dni hospitalizacji przebywa pod stałym nadzorem weterynarzy w klinice. Z powodu licznych złamań ma założoną sondę donosową, przez którą jest karmiony.
Niestety, infekcja ropna opóźniła operację. W pierwszej kolejności lekarze zajęli się opanowaniem zakażenia, mamy nadzieję, że to kwestia kilku dni. Jak tylko antybiotykoterapia zrobi swoje kocurek będzie miał drutowaną żuchwę, szczękę oraz przeszczepiony fragment podniebienia.
Rekinek jest całkowicie oswojonym i obsługiwalnym, dorosłym kocurem, który dzielnie znosi wszelkie manewry. Jest w dobrej kondycji ogólnej. Kocur naprawdę bardzo chce żyć, stara się nawet tym połamanym pyszczkiem jeść. Pomożemy Rekinkowi w jego walce i razem z nim zawalczymy o zdrowie.
Operacja, diagnostyka, badania krwi, koszty opieki i pobytu w klinice weterynaryjnej oraz leków wyniosą minimum 2500 zł.
25 zł to 1% celu zbiórki, każda taka wpłata przybliża nas do uzbierania 100% sumy potrzebnej na leczenie kocurka.
Bardzo się o niego martwimy i bardzo, bardzo prosimy Was o pomoc.
Po tym, co przeszedł, zasługuje na swoją szansę i długie życie bez bólu i w szczęściu u boku swojego człowieka.
Dziękujemy za każde wsparcie!
Laden...