Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Reksinek trafił do cudownego domku, nawet o takim nie marzyliśmy...ale należał mu się!
Jest już za TM ale w naszych serduchach na zawsze!
Dziękujemy Wam za wsparcie!
Historia Reksia jest tak banalna, jak wiele historii innych psów zaniedbanych, porzuconych, niechcianych, skrzywdzonych przez człowieka. Słysząc słowa: „czasem rzucę mu kość, a tak to kury mu wszystko jedzą”, już wiesz, co ten pies przeżywał, jak egzystował, jak cierpiał.
Przywiązany do ciężkiego łańcucha, miał umrzeć śmiercią głodową. Ale Reksio jest dzielnym i silnym psem, jego skrajnie wychudzone ciałko nie poddało się. Nie umarł. Żyje. Wierny swojemu katowi, cierpliwie znosił mękę, jaką zgotował mu człowiek, czekał, aż go z łaski nakarmi, rzuci choć okruch chleba. O wizycie u weterynarza już nawet nie wspominamy.
Zaniedbania, jakich doznał, odbiły się na jego zdrowiu. Oczy, zęby, stawy, co jeszcze? Reksio widzi już tylko sercem i swoim merdającym ogonkiem. Mimo iż zniósł wiele cierpienia, kocha ludzi i jest cudownym, mądrym psem. Rozpoznaje już znajome głosy w lecznicy i energicznie reaguje merdając ogonkiem.
Dosyć długo przebywał w lecznicy, gdzie był diagnozowany i leczony, tam nabierał sił na lepsze nowe życie.
Został spory dług, który musimy uregulować. Jeżeli możesz, wesprzyj Reksia!
Przesyłamy od Reksia całusy!
Laden...