Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Bardzo dziekujemy za wsparcie dla Riki!! Koteczka powoli dochodzi do siebie w domu tymczasowym. Na ostatniej kontroli czuła się znacznie lepiej i jak tylko stan zdrowia pozwoli zostanie wysterylizowana i zaczniemy szukać nowego domu
Co to? Kot. Co robi? Zdycha.
Rika była kotem domowym, miała swoją panią, która powinna o kota dbać, bo wzięła ją pod opiekę. Niestety, życie to nie bajka. To kot, który był, a jakby go nie było - nie miauczała, o nic się nie dopominała, cichutka, wycofana, jakby nie chciała się pokazywać, że istnieje. Kiedyś była zapewne pięknym kotem, zapewne z dłuższą sierścią, ale teraz w wyniku choroby i smutku tego nie widać, nie ma też blasku w jej oczach. Gdy Rika zachorowała kilka miesięcy temu, młoda dziewczyna z rodziny na swój koszt ją leczyła, niestety nie jest ona stale na miejscu i nie mogła dostrzec, że kicia znowu potrzebuje pomocy.
Rika od kilku dni wymiotowała krwią, miała biegunkę, jej stan pogarszał się z dnia na dzień. Właścicielka widziała stan kota, ale jej zdaniem albo samo przejdzie, albo nie... Ona nie wyda ani grosza na leczenie. Na szczęście koci anioł czuwa jeszcze nad Riką, kobietę odwiedziła dziewczyna, która kilka miesięcy wcześniej pomogła kotce. Niestety, tym razem nie była w stanie pomóc w leczeniu, ale nie mogła zostawić kotki w tym domu w takim stanie, dlatego poprosiła nas o pomoc. Właścicielka nie wykazywała zainteresowania kotem, bez mrugnięcia okiem podpisała zrzeczenie, nawet nie pogłaskała kota na pożegnanie... Ot taka "ludzka" wierność.
Rika w ostatniej chwili otrzymała pomoc, jeszcze kilka dni i jej ciałko nie dałoby rady walczyć. Wiecie jak musi cierpieć zwierzak, który od kilku dni wymiotuje krwią, ma biegunki, jego organizm odwadnia się? My też nie chcemy sobie tego wyobrażać. Kochani, Rika jest już po diagnostyce. Poza IBD i silnym odwodnieniem, wyszedł świerzbowiec. Wdrożone zostało leczenie, podawana specjalistyczna karma. Obecnie Rika powolutku dochodzi do siebie w domu tymczasowym, za około tydzień ma wizytę kontrolną, na chwilę obecną rachunek za kotkę wynosi ponad 800 zł.
Błagamy o pomoc w spłaceniu tej faktury, z kolejnymi kosztami poradzimy sobie, ale kwota 800 zł to dla nas w tej chwili ogromny wydatek. Dziękujemy w imieniu Riki!
Bez Waszej pomocy nie damy rady pomagać zwierzakom!
Laden...