Na pomoc zagłodzonej suni, która miała ogromny łańcuch. Jej domem jest dziura w kopie siana. Wokół niej 7 zabiedzonych szczeniaków... SZUKAMY DOMU❗️❗️❗️2 maleństwa umarły 😭😭😭😭

😢💔 Kiedy za każdym razem wydaje nam się, że widziałyśmy już wszystko, ludzkie okrucieństwo w pełnej okazałości. Jakaś ludzka bestia po raz kolejny pokazuje nam, że można upodlić psa jeszcze mocniej... 

Dostałyśmy zgłoszenie o suni na łańcuchu i szczeniakach w tragicznym stanie. Jedziemy na miejsce. Okazuje się, że jest gorzej niż sobie wyobrażałyśmy.

Wychudzona sunia, bez schronienia, na chudej szyjce ogromny łańcuch a wokół niej 7 równie chudych szczeniaków. Rzuca się do nas z zębami, aby bronić swoje maluszki, lecz głód wygrywa... Na szczęście, bo przecież chcemy jej pomóc. Maluszki są dzikie, nie znają dotyku człowieka, kręgosłupy na wierzchu i ogromne brzuchy pełne robali. Z trudem, ale udaje nam się je wszystkie złapać.

Właściciel to osoba nadużywająca alkoholu, twierdzi, że suka jest po zmarłym bracie, sąsiedzi oczywiście nic nie wiedzą...

OPRAWCY, KIEDY PRZESTANIECIE KRZYWDZIĆ BRACI MNIEJSZYCH ⁉️ 😡 Sunia zapewne jako małe szczenie została wydana w "dobre ręce"... Nigdy nie była u weterynarza, nigdy nie zjadła nic normalnego, nigdy nie zaznała dobra i miłości ze strony człowieka....

Biedna. Pogodzona z kresem życia. Zbyt pokorna, aby mieć marzenia. Okrutnie doświadczona ciężką ręką "Pana". Nauczyła się, że nie jest NIC WARTA. Więc cichutko czekała na kres swych dni. Bo tutaj na ziemi spotkało ją samo zło. Postanowiłyśmy odmienić los tych 8 istot, ale bez Was nie damy rady. Utrzymanie psów w hotelu bardzo dużo kosztuje, musimy przebadać mamę, odkarmić całą ósemkę, odrobaczyć, odpchlić, sam zakup podkładów dla takiej ilości szczeniaków to bardzo duży wydatek. Prosimy zatem o pomoc finansową lub materialną dla psiej rodzinki.

Kontakt 791 170 580. Maluszki mają około 2 miesiące, po socjalizacji, odrobaczeniu i szczepieniu będziemy szukać dla nich nowych rodzin. Każda najmniejsza wpłata dla NICH ma znaczenie 🙏