Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Nie masz jeszcze konta na RatujemyZwierzaki.pl?
Musieliśmy trochę poczekać na Rogalika, ale jest już u nas. Oto on! Inne osiołki już się nim zajęły. A Rogalik wcale nie chciał dać się złapać. Musiałem trochę za nim pobiegać!
Rogalik jest zupełnie czarny, więc jest go dość trudno odróżnić od innych czarnych osiołków. Na szczęście jest na to sposób, o którym opowiadam na filmie 😉
Bardzo Wam dziękuję za to, że tak zaangażowaliście się w pomoc dla Rogalika! Dzięki temu udało nam się zebrać bardzo szybko potrzebną kwotę i spłaciliśmy Rogalika przed ostatecznym terminem żądanym przez handlarza. Teraz Rogalik jest już bezpieczny, potrzebuje tylko trochę czasu, żeby nas wszystkich poznać i nam zaufać. Jeszcze raz dziękuję w imieniu Rogalika i moim!
Spójrzcie tylko na tę sierotkę. Rogalik to mały i chudziutki osiołek. Ledwo drepce na tych swoich kopytkach, a i tak próbuje się wyrwać handlarzowi. Biedaczek stoi na placu do przeładunku koni, zewsząd słyszy odgłosy przerażonych zwierząt.
Rogalik nie ma pojęcia gdzie jest, ani co go czeka. Zwierzęcy instynkt mówi mu, że zaraz wydarzy się coś strasznego i że musi uciekać. Niestety handlarz trzymający powróz w swoich rękach jest dużo silniejszy od osiołka i tylko się śmieje, patrząc na niego. Rogalik cały dygoce ze strachu i kręci się w kółko. To naprawdę bardzo smutny widok.
Proszę, pomóżcie mi uratować tego biedaczka. Dziś wieczorem muszę przelać handlarzowi 1200 złotych zaliczki. Tylko w ten sposób możemy uratować małego Rogalika.
W kwotę wliczony jest wykup, transport, diagnostyka i weterynarz oraz kowal i miesiąc utrzymania.
Jeśli masz jakieś pytania, zadzwoń Marek: (+48) 502 064 387.
Zobacz więcej na www.razemdlazwierząt.pl
Laden...